Członkowie komisji nie chcieli zmian. Posłanka PiS: My stanowimy prawo
Jeszcze przed wyborami samorządowymi Barbara Dziuk chciała zmienić kandydatom na radnych gminy w Zbrosławicach okręgi wyborcze. Nie zgodziła się na to komisja wyborcza. - To my stanowimy prawo - miała odpowiedzieć posłanka PiS.
Przed wyborami samorządowymi przedstawiciele PiS zgłosili kandydatów do Rady Gminy w Zbrosławicach nie w tych okręgach wyborczych, w których mieszkali. To znacznie zmniejszało ich szanse, bo startowali tam, gdzie ludzie ich nie znali. Posłanka Barbara Dziuk razem ze swoją asystentką chciała naprawić błąd, wpisując kandydatów na okręgi zgodne z ich miejscem zamieszkania, składając wniosek. Nie zgodzili się na to członkowie gminnej komisji.
- Próbowano wymóc, żebyśmy dokonali zmian. Kiedy się nie zgadzaliśmy, pani Dziuk powiedziała: "My tu stanowimy prawo". Mimo to nie zmieniliśmy stanowiska - wyjaśnia przewodnicząca komisji Małgorzata Kłaczek, cytowana przez portal wyborcza.pl. Rację komisji przyznał również komisarz wyborczy w Katowicach.
Ze spotkania została sporządzona notatka służbowa. - Chciałabym o nią poprosić, bo można pisać różne rzeczy - mówi Maria Ożga, która towarzyszyła posłance PiS przy próbie zmiany okręgów. Do sprawy odniosła się również sama Dziuk. - Cytuje się jakieś półprawdy - powiedziała kończąc rozmowę, tłumacząc się brakiem czasu.
Zobacz także: Afera z siostrą Mateusza Morawieckiego. Michał Kamiński: premier powinien to wyjaśnić
Źródło: wyborcza.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl