"Czeski Kaliningrad". O co chodzi? Czeski humor bezlitosny dla Rosjan

Zapoczątkowany przez anonimowego użytkownika Twittera żart o "czeskim Kaliningradzie" miał być odpowiedzią na przeprowadzone na terenie Ukrainy nielegalne referenda, po których Rosjanie ogłosili aneksję czterech obwodów: donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego. Temat szybko podchwycili Czesi, a Internet zalała fala memów i żartobliwych nawiązań do "czeskiego Kaliningradu".

Post zawierający fikcyjny podział Kaliningradu udostępnił na swoim profilu czeski eurodeputowany Tomáš Zdechovský. Następnie temet podchwycili internauci oraz czeskie media. W Internecie zaczęły pojawiać się informacje dotyczące "czeskiej transformacji geopolitycznej". Południowi sąsiedzi Polski w końcu zdobyli upragniony dostęp do morza, niemal od razu rozpoczynając budowę morskiej potęgi Czech.

W Internecie można znaleźć więc zdjęcia pierwszych czeskich łodzi podwodnych "Heleny Vondráčkovej" i "Loupežnika Rumcajsa" czy lotniskowca "Karel Gott". Nie zabrakło także nawiązań do najpopularniejszego bohatera czeskich kreskówek - Krecika, który korzysta z kąpieli słonecznych na "plazi v kaliningradicku".

"Královec to Czechy. Po udanym referendum 97,9% mieszkańców Kaliningradu zdecydowało się dołączyć do Czech i zmienić nazwę Kaliningradu na Královec" - informacja podana na stworzonej przez Czechów stronie internetowej to oczywiste nawiązanie do wyniku nielegalnych rosyjskich referendów, które miały zdecydować o przyłączeniu czterech ukraińskich obwodów do Rosji.

Na wciąż powielany żart dotyczący aneksji Královca zareagowały rosyjskie media i propaganda, wskazując, że dowodzi on imperialnych zamiarów Czech i Polski "Udając politycznego insidera, Zdechovský powiedział, że popiera wątpliwy pomysł polskiego internauty dotyczący przeprowadzenia referendum w obwodzie kaliningradzkim i podziału rosyjskiego regionu między Czechy i Polskę".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W internecie wciąż mnożą się alternatywy i możliwości, jakie uzyska Kaliningrad po włączeniu jego terytorium do Czech. Południowi sąsiedzi Polski oprócz transformacji w morską potęgę militarną, mieliby stać się 18. największym krajem w Europie, a także prekursorami europejskich lotów w kosmos.

Internetowy gag jest oczywiście ironią, powielaną przez użytkowników, w celu wskazania niedorzeczności przeprowadzonych na ukraińskich terenach referendów. Na głosy oburzenia rosyjskich internautów odpowiedział jeden z czeskich polityków "Musimy coraz bardziej wystawiać Rosjanom lustro i pokazywać, że nie boimy się ich i ich gróźb i że jesteśmy gotowi wspierać Ukrainę w jej walce o zwrot wszystkich jej terytoriów".

Kaliningrad, którego stolicą jest miasto o tej samej nazwie, jest najdalej na zachód wysuniętym regionem Federacji Rosyjskiej. Nie ma on bezpośredniego, lądowego połączenia z Rosją, stanowiąc eksklawę.

W średniowieczu obszar obwodu kaliningradzkiego był w większości zamieszkiwany przez bałtyckich Prusów i ludność niemiecką. Od XV wieku znajdował się także pod polskim zwierzchnictwem - aż do rozbiorów. Sytuacja w obwodzie kaliningradzkim uległa zmianie po II Wojnie Światowej. W 1945 roku na mocy traktatu poczdamskiego zlikwidowano prowincję Prusy Wschodnie, a jej obszar został podzielony pomiędzy Polskę a ZSRR.