Czesi zakpili z Rosji. Chcą aneksji Kaliningradu
"Rosja pokazała, że nie ma nic złego we wchodzeniu na terytorium obcego państwa, ogłoszeniu referendum, a następnie anektowaniu go" - napisali ironicznie autorzy czeskiej petycji, jaka pojawiła się w tamtejszych mediach społecznościowych. Powołując się na historię Kaliningradu, jej autorzy chcą przyłączenia tego rosyjskiego miasta do Czech. "Mamy niepowtarzalną okazję uzyskania wreszcie dostępu do morza" - piszą żartobliwie.
28.09.2022 17:08
Czesi chcieli w ten sposób pokazać jakim absurdem są pseudoreferenda przeprowadzone na okupowanych terenach Ukrainy. Wedle ostatnich doniesień, prawdopodobnie w piątek Władimir Putin ogłosi ich przyłączenie do Rosji.
"Tak jak pokazała nam Rosja na Krymie, a teraz pokazuje na wschodzie Ukrainy, jest zupełnie w porządku, by wejść na terytorium obcego państwa, ogłosić tam referendum, a następnie je zaanektować" - piszą autorzy petycji.
Tłumaczą dalej żartobliwie, że w podobny sposób władze w Pradze powinny żądać przyłączenia Kaliningradu. Czesi przypomnieli zgodnie z prawdą, że Kaliningrad został założony na cześć króla Czech Przemysła Ottokara II, nosząc wówczas nazwę Královec.
Kaliningrad do Czech? Czesi kpią z pseudoreferendów w Ukrainie
"W czasie swojego istnienia miasto należało do Prus, Polski, Niemiec, a obecnie Rosji. Uważamy, że Rosja zbyt długo bawiła się z Kaliningradem i nadszedł czas, aby ponownie odesłać go w nowe ręce. A skoro miasto zostało założone na cześć króla czeskiego, powinno przejść w ręce prawowitego właściciela" - przekonują autorzy petycji.
Wskazują też na korzyści, które by się z tym wiązały dla Czech. W piśmie zwrócono się też bezpośrednio do władz w Pradze.
"Mamy niepowtarzalną okazję do rozszerzenia terytorium Czech i wreszcie uzyskania dostępu do morza. Dlatego domagamy się od rządu Republiki Czeskiej wysłania czeskich żołnierzy do Kaliningradu, ogłoszenia tam referendum, które zakończy się wynikiem 98 proc. za przystąpieniem do Czech, a następnie aneksji Kaliningradu i zmiany jego nazwy na Královec" - czytamy.
Źródło: petice.com