Cios dla Kremla i oligarchów. Mogą przekazać Ukrainie 300 mld dolarów

- Unia Europejska powinna rozważyć wykorzystanie zysków z zamrożonych rosyjskich aktywów na zakup dostaw wojskowych dla Ukrainy - powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. - Czas rozpocząć rozmowę - dodała.

Ursula von der Layen
Ursula von der Layen
Źródło zdjęć: © East News | FREDERICK FLORIN
Mateusz Czmiel

- Czas rozpocząć rozmowę na temat wykorzystania nieoczekiwanych zysków z zamrożonych aktywów rosyjskich na wspólny zakup sprzętu wojskowego dla Ukrainy - powiedziała szefowa KE występując w Parlamencie Europejskim w Strasburgu.

Wezwała Unię Europejską do większych wysiłków w zakresie polityki obronnej.

- Nie może być silniejszego symbolu i lepszego wykorzystania tych pieniędzy niż uczynienie Ukrainy i całej Europy bezpieczniejszym miejscem do życia - dodała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Premier Donald Tusk powiedział we wtorek w Pradze, że uruchomienie 300 mld dolarów rosyjskich aktywów, zamrożonych w bankach europejskich, amerykańskich i japońskich, rozwiązałoby aspekt finansowy pomocy dla Ukrainy.

Tego samego dnia rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby przekazał, że USA "rozważają użycie zamrożonych aktywów Rosji na pomoc wojskową dla Ukrainy". Wcześniej podobną sugestię w Sao Paulo wysunęła szefowa resortu finansów Janet Yellen.

- Rozmawiamy o potencjalnie użyciu części z tych aktywów, by pomóc Ukrainie w jej zdolnościach do obrony, ale też potencjalnie pomóc w odbudowie kraju - powiedział Kirby podczas wtorkowego briefingu prasowego.

Zełenski: To historyczna szansa

Wartość zamrożonych aktywów rosyjskich za granicą to około 300 mld dol., powinny być one wykorzystane do wspierania Ukrainy i należy w tym celu stworzyć odpowiednią bazę prawną - zaapelował na początku stycznia ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.

- To historyczna szansa, aby państwo terrorystyczne zapłaciło za swój terror. Rosyjskiej elicie i przywódcom nie zależy na życiu ludzkim, ale przede wszystkim na pieniądzach. Dla nich utrata majątku będzie najbardziej bolesną stratą. Poczują prawdziwą siłę społeczności międzynarodowej i zobaczą, że świat jest silniejszy niż terror - przekonywał Zełenski.

źródło: PAP

Wybrane dla Ciebie