Czarzasty o politykach. "Patrzę na tych oszukańców i już nie chcę ich obrażać"
Lider SLD odniósł się do ostatnich wydarzeń z udziałem funkcjonariuszy. - Nie będę atakował policji. Oni są włączani w robotę polityczną. Nie powinni tego robić, ale tak każe im Mariusz Błaszczak. Policjanci mają dyskomfort stojąc w dwóch albo trzech tysiącach pod Sejmem i patrząc na grupkę stu osób - uważa. - Jak patrzę w tej chwili na tych wszystkich oszukańców to już nie chcę ich obrażać. Taki Roman Giertych był wicepremierem u Jarosława Kaczyńskiego, a teraz uczy wszystkich demokracji. Widziałem go ze dwa razy. Jest taki wysoki, że mu w oczy nie można spojrzeć - mówi Włodzimierz Czarzasty.