Czarny scenariusz czwartej fali. "Zadbajcie o swoje babcie i dziadków"
- Czwarta fala zakażeń będzie długa i płaska – ostrzega prof. Joanna Zajkowska z USK w Białymstoku. Jak dodaje, obecnie chorują całe rodziny osób niezaszczepionych przeciwko COVID-19. Zaapelowała również o namawianie do przyjęcia szczepionki niezaszczepionych jeszcze seniorów.
- Rada Ministrów rekomenduje, aby po 6 miesiącach od pełnego szczepienia można było stosować dawkę przypominającą. Przypominająca dawka dla pracowników służby zdrowia i osób powyżej 50 lat - zapowiedział we wtorek premier Mateusz Morawiecki.
Rejestracja na trzecią dawkę ma ruszyć już 24 września i podawane będą preparaty od firm Pfizer i Moderna.
Trzecia dawka szczepionki dla wszystkich? "Nie mamy nadal sposobu na poradzenie sobie z tą epidemią globalnie"
Jak twierdzi prof. Joanna Zajkowska, specjalistka chorób zakaźnych z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku, trzecia dawka dla wszystkich to już tylko kwestia czasu. Zwróciła również uwagę na to, że obecne szczepionki mogą za jakiś czas stać się nieefektywne, ale to już będzie zależeć od rozwoju sytuacji epidemicznej.
ZOBACZ TEŻ: Gratulowała Morawieckiemu ws. Turowa. Anna Zalewska o nagraniu posłanki PiS
– Może być tak, że wirus zmutuje na tyle, że będą potrzebne nowe szczepionki o innym składzie. Tak jak w przypadku grypy. Może się okazać, że te szczepienia będą cykliczne. Po prostu nie mamy nadal sposobu na poradzenie sobie z tą epidemią globalnie. Jeżeli ona w wielu miejscach nadal się tli, to wirus mutuje w organizmach kolejnych zakażonych. Gdy tylko wydaje nam się, że już sobie z nim lepiej radzimy, pojawia się nowy wariant – powiedziała w rozmowie z Polską Agencją Prasową prof. Zajkowska.
Czwarta fala COVID w Polsce. "Długa i płaska"
Ekspertka zwróciła również uwagę na krzywą epidemiczną w Polsce, która może wskazywać na to, że czwarta fala pandemii COVID-19 "będzie długa i płaska".
– Chorują całe rodziny osób niezaszczepionych. Wirus trafia na pewne bariery, rozlewa się wolniej, ale się rozlewa. Bez konsekwentnej akcji szczepień ten wirus będzie nam cały czas towarzyszył. Oczywiście on teraz będzie najgroźniejszy dla tych, którzy się przed nim nie zabezpieczyli szczepieniem. Ci jednak w swoich organizmach doprowadzą do kolejnych mutacji. I znów poziom odporności reszty odpowiedzialnych osób być może będzie musiał być wzmacniany – dodała.
Prof. Zajkowska zwróciła się również z apelem do rodzin tych osób, by te zadbały "o swoje babcie i dziadków" oraz przekonały ich do przyjęcia szczepienia na COVID. – My na co dzień widzimy dramaty wielu rodzin. Widzimy pacjentów, którzy wcześniej nie pomyśleli o szczepieniu, a teraz przeżywają chwile ogromnego strachu. Pomyślcie o sobie i o bliskich – zaapelowała prof. Joanna Zajkowska.
Źródło: PAP