"Rządzący myślą, że mogą robić, co chcą"
- To zbyt poważna sprawa na happeningi, ale nie mamy innego wyjścia. Rządzący myślą, że mogą robić, co chcą, ale się mylą - powiedział jeden z uczestników protestu. Jak dodał, "o ile zamieszanie dotyczące Trybunału Konstytucyjnego niespecjalnie go interesuje, o tyle nie pozwoli, żeby jemu i komukolwiek z jego bliskich ktoś wchodził w życie z butami".