Czarnobyl: skradziono materiały radioaktywne?
Kierownictwo elektrowni jądrowej w Czarnobylu nie jest w stanie stwierdzić czy materiały radioaktywne, które usiłowano sprzedać na Białorusi, pochodziły z Czarnobyla. Jednak w specjalnym oświadczeniu przyznano, że na początku lat 90. z elektrowni zniknęła pewna ilość świeżego paliwa jądrowego. Wszczęte wówczas wtedy śledztwo nie wykryło sprawców i okoliczności kradzieży.
Kierownictwo elektrowni w Czarnobylu zapewniło jednocześnie, że paliwa jądrowego do reaktorów typu RBMK nie można wykorzystać do budowy broni jądrowej, nie może ono również zaszkodzić środowisku czy zdrowiu ludzi.
Skonfiskowane na Białorusi materiały radioaktywne znajdują się w metalowych pojemnikach podobnych do tych, które wykorzystywano w reaktorach typu RBMK, takich jak między innymi w czarnobylskiej elektrowni.
Na razie jednak kierownictwo ukraińskiej elektrowni nie ma dokładnych danych o wielkości, składzie chemicznym i innych właściwościach znalezionych materiałów, dlatego nie może stwierdzić czy pochodzą one właśnie z Czarnobyla. (and)