Czarnek wychwala rozgłośnię Rydzyka. "Uratowała wolne media w Polsce"

W poniedziałek na stronie Radia Maryja ukazały się fragmenty rozmowy z Przemysławem Czarnkiem. Minister mówił m.in. o procesie karnym w sprawie nieujawnienia informacji publicznej przez fundację Lux Veritatis zarządzaną m.in. przez Tadeusza Rydzyka.

- Ataki na Radio Maryja to nic nowego. Od 30 lat to samo. Radio Maryja zawsze było tym medium, które było wolnościowe - stwierdził Czarnek.

Jego zdaniem, wszystkie środki publiczne, które otrzymuje fundacja Lux Veritatis, są "absolutnie zgodne z prawem".

Bezpodstawne ataki na duchownego?

Jak tłumaczył minister edukacji, ataki na rozgłośnię stają się tylko coraz bardziej obraźliwe.

Zobacz też: Czarnek wyklucza duchownych z Kościoła? Ks. Prusak nie ma wątpliwości. "Przejaw prostactwa i prymitywizm"

- Przekraczają wszystkie możliwe granice, zarówno ci z Lewicy i pan Donald Tusk, który kłamie. Również teraz przyjechał z Chorwacji, z wakacji, ale to dla nas nie powinna być nowość. My powinniśmy robić swoje. "Alleluja i do przodu!" - stwierdził w rozmowie z Radiem Maryja.

Polityk przywołał rozgłośnię Rydzyka jako przykład jedynego wolnego medium w Polsce w latach 90. Przekonywał też, że gdyby wtedy zostało zlikwidowane, nie mielibyśmy dziś w kraju wolnych mediów.

- Nie bylibyśmy w tym miejscu, gdzie jesteśmy, a walec laicyzacji przejechałby przez nas jak przez Europę Zachodnią. To Radio Maryja uratowało wolność mediów w Polsce i wolność Polski chrześcijańskiej - dodał Czarnek.

Fundacja Rydzyka pod lupą sądu

Temat procesu od kilku tygodni nie schodzi z anteny Radia Maryja. Do rozgłośni zapraszani są goście otwarcie krytykujący sprawę i samą organizację, która pozwała Lux Veritatis.

Przypomnijmy, że fundację zarządzaną m.in. przez Tadeusza Rydzyka, pozwało stowarzyszenie Watchdog Polska. Zdaniem stowarzyszenia, przedstawiciele Lux Veritatis nie ujawnili pełnych informacji dotyczących finansowania Radia Maryja.

Co więcej, informacji dotyczących finansowania rozgłośni radiowej z Torunia nie ma także prowincjał zakonu Rydzyka. Tak wynika z aktu Kapituły Prowincji Warszawskiej Redemptorystów.

- Z akt kapituły jednoznacznie wynika, że Rydzyk nie przedstawił zakonowi żadnych koniecznych rozliczeń, wyraźnie lekceważąc żądanie prowincjała. Tak samo jak teraz traktuje prawo społeczeństwa do wglądu w informację publiczną, już przed laty traktował swój zakon - powiedział w rozmowie z Gazetą Wyborczą ks. Jerzy Galiński.

Przypomnijmy, że w marcu dziennikarze portalu oko.press opublikowali wyliczenia, które wskazywały, że od początku rządów PiS organizacje związane z o. Rydzykiem dostały z państwowego budżetu ponad 325 mln zł. W maju 2018 roku wpływy te wynosiły 81 mln zł, a w połowie 2019 roku ponad 214 mln zł.

Źródło: Radio Maryja/oko.press/Wiadomości WP