Czarnek o konflikcie Kaczyńskiego z Mentzenem. "Stąd te nerwy"
- Dzisiaj mamy ewidentny problem Sławomira Mentzena, który nie myśli w ogóle o możliwości budowania rządów dla Polski, tylko mu tam gdzieś ten Jarosław Kaczyński przeszkadza - oznajmił w czwartek Przemysław Czarnek na antenie Polsat News. Dodał też, że "nie uznaje tezy, która mówi o tym, że jest brak możliwości współpracy PiS-u z Konfederacją".
Przemysław Czarnek i Sławomir Mentzen
Lider Konfederacji Sławomir Mentzen w środę stwierdził w Radiu ZET, że ws. możliwego paktu senackiego Konfederacji z PiS nie zamierza rozmawiać z Kaczyńskim, który "bez przerwy powtarza, że nie chce z nimi rozmawiać, obraża ich, kłamie na ich temat". Według Mentzena, Kaczyński "nie jest człowiekiem, który dotrzymuje umów".
Na to sam prezes PiS stwierdził, że łączenie takich propozycji z "obraźliwymi występami pokazuje tylko jedną rzecz - obecność pana Mentzena w polityce jest jednak pewnym nieporozumieniem".
Handel wódką w Sejmie? Zandberg: To Polskę ośmiesza i kompromituje
Czarnek: Nie uznaję tezy o braku możliwości współpracy PiS-u i Konfederacji
Na antenie Polsat News poseł PiS Przemysław Czarnek został w czwartek zapytany o to, co się dzieje pomiędzy Konfederacją a PiS-em.
- Zaczęło się od tego, że Sławomir Mentzen obraził Jarosława Kaczyńskiego, posądzając go wprost o to, że przyczynił się do samobójczej śmierci Andrzeja Leppera bądź do ciężkiej choroby pana Zbigniewa Ziobro. To są rzeczy obraźliwe, nie chce się z tego wycofać, kłamie, że tego nie powiedział. A wystarczy powiedzieć, drogi Sławku, "przepraszam" - oznajmił Przemysław Czarnek i dodał: - Wtedy również pan Jarosław Kaczyński dalej będzie proponował to, co zaproponował przedtem, zanim go obrażałeś, czyli Deklarację Polską.
Na słowa o tym, czy nie jest to "spychanie Konfederacji do narożnika", stwierdził: - No nie, a co jest spychające do narożnika? Punkt pierwszy: "nie będziemy współpracować z ludźmi Tuska"? Jeśli Mentzen chce z Tuskiem współpracować, to niech powie wprost, ale zobaczymy, co na to odpowie elektorat Konfederacji. Stąd te nerwy Mentzena, zupełnie niepotrzebne.
Oświadczył też, że "nie uznaje tezy, która mówi o tym, że jest brak możliwości współpracy PiS-u z Konfederacją". - Dzisiaj mamy ewidentny problem Sławomira Mentzena, który z kolei nie myśli w ogóle o możliwości budowania rządów dla Polski, tylko mu tam gdzieś ten Jarosław Kaczyński przeszkadza - mówił Czarnek.
Dopytywany o to, do czego doprowadzi ten konflikt, poseł PiS przekazał: - Jeśli miałby nastąpić koniec "koalicji 13 grudnia" w tej kadencji Sejmu i doszłoby do stworzenia nowej Koalicji Polskich Spraw, to skończy się - w moim przekonaniu - z pewnością naszą współpracą. Jeśli tak nie będzie, to wybory pokażą, kto będzie na jakiej pozycji i czy współpraca będzie konieczna, czy nie - oznajmił.
Czytaj też:
Źródło: Polsat News, WP Wiadomości
