Mentzen wyklucza współpracę z Kaczyńskim. "Obraża nas, kłamie"
Sławomir Mentzen w Radiu ZET w gorzkich słowach wypowiadał się o Jarosławie Kaczyńskim. - Bez przerwy powtarza, że nie chce z nami rozmawiać, obraża nas, kłamie na nasz temat - stwierdził lider Konfederacji. Były kandydat na prezydenta przyznał też, że jest przeciwnikiem wprowadzenia prohibicji w parlamencie.
Ostra refleksja na temat relacji z prezesem Prawa i Sprawiedliwości dotyczyła potencjalnych rozmów o pakcie senackim. - Nie wydaje mi się, żebym chciał rozmawiać na temat paktu senackiego z Jarosławem Kaczyńskim. Natomiast mógłbym porozmawiać z prezydentem Karolem Nawrockim - stwierdził Mentzen w Radiu ZET.
- Gdyby Karol Nawrocki był gospodarzem paktu senackiego, szerokich sił prawicowych, to byłoby to bardzo ciekawe rozwiązanie. Z Kaczyńskim dogadywać się nie zamierzam, bo nie jest to człowiek, który dotrzymuje umów, z którym warto rozmawiać. A Karol Nawrocki wydaje się bardzo dobrym patronem ewentualnej szerokiej listy - dodał polityk. Zdaniem posła, prezydent "byłby świetnym gospodarzem takiego porozumienia".
Cenckiewicz bez certyfikatu NATO? Stanowcza odpowiedź z Kancelarii Prezydenta
Jak we wrześniu dowiedziała się nieoficjalnie Wirtualna Polska, w PiS pojawił się pomysł stworzenia "paktu senackiego" z Konfederacją. - Trzeba będzie się dogadać - mówi poseł z Nowogrodzkiej. Problemem są jednak personalne ataki Kaczyńskiego na Mentzena i napięte stosunki między partiami.
Przeczytaj także: Mentzen: nie ufam Kaczyńskiemu
Alkohol powinien zniknąć z Sejmu?
Bogdan Rymanowski pytał też swojego gościa, czy alkohol na terenie parlamentu powinien być zakazany. - Nie - odpowiedział z przekonaniem Mentzen.
- Imprezy, z tego, co ja wiem, są przede wszystkim w pokojach i to, czy będzie sprzedaż alkoholu, czy nie - nic w tej sprawie nie zmieni. Czasem posłowie siedzą wieczorami w barze "za kratą", kilka razy też tam byłem. Jeśli się zabierze tą możliwość, to już w ogóle stracimy kontakty ze sobą. Tak można przynajmniej poznać posłów z innej partii, wymienić się perspektywami - argumentował lider Konfederacji.
Zdaniem polityka, "po alkoholu często lepiej się rozmawia" i "gdyby tego nie było, to Sejm stanie się trochę mniej ludzkim miejscem".
- Będą chodzić po pokojach posłom i jak na wycieczkach walić w drzwi? - zastanawia się poseł, komentując projekt partii Razem. Zdaniem Mentzena, to niepoważne, a "socjaliści, komuniści to ludzie, którzy nienawidzą innych, chcą im uprzykrzyć życie".
- Co Zandberga interesuje, kto i z kim pije piwo. Jeden poseł z drugim posłem chcą się napić piwa i przychodzi Adrian Zandberg i mówi: "nie pozwalam, nie możecie ze sobą pić piwa"? To jest śmieszne - stwierdził polityk.
Mentzen przyznał, że on sam nie uczestniczy w sejmowych imprezach, bo wynajmuje mieszkanie w Warszawie, co jest wygodniejsze niż mieszkanie w hotelu poselskim.
Źródło: Radio ZET