Najpierw cnoty niewieście, teraz religia. Czarnek zapowiada zmiany

- Religia nigdy nie była, nie jest i nie będzie obowiązkowa w szkołach - powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek na spotkaniu z mieszkańcami Żywca. Wyjaśnił, że kto nie będzie chciał chodzić na religię, będzie miał etykę w szkole.

czarnekPrzemysław Czarnek
Źródło zdjęć: © East News
Katarzyna Bogdańska

Religia albo etyka - taki wybór ma pojawić się w szkołach już niebawem. Uczeń nie będzie mógł zrezygnować z tego przedmiotu - zapowiada Przemysław Czarnek. Wyjaśnił to na spotkaniu z mieszkańcami Żywca.

Minister zapowiedział, że wkrótce pojawią się przepisy, które określą m.in. "czasokres dojścia do momentu, w którym będzie następował wybór między religią i etyką". - Ktoś, kto nie będzie chciał chodzić na religię, bo religia nigdy nie była, nie jest i nie będzie obowiązkowa w szkołach, będzie uczęszczał na etykę - mówił.

Zwrócił uwagę, że należy wykształcić obecnie kilkanaście tysięcy nauczycieli etyki. Musi się to stać, zanim wprowadzony zostanie wybór między nią i religią. Dodał, że resort zlecił już uniwersytetom zorganizowanie studiów podyplomowych.

- Za dwa lata będziemy już mieli w pierwszych rocznikach w czwartych klasach szkoły podstawowej wybór między religią i etyką. Nie od tego 1 września, lecz po upływie odpowiedniego czasu, żeby zapewnić odpowiednią kadrę - dodał.

Powrót do szkół. Czarnek ma już scenariusze

Minister mówił o rozpoczęciu nowego roku szkolnego. Zapowiedział powrót do nauki stacjonarnej. - Planowany jest on standardowo. Mamy znakomite warunki, w maseczkach nie chodzimy, zagrożenia pandemicznego dziś nie widzimy. Statystyki są jednoznaczne. Mamy kilkadziesiąt zachorowań w całej Polsce. Jeśli to utrzymamy, to wracamy (...) stacjonarnie do szkoły - wskazał.

Zaznaczył jednocześnie, że "jeśli będą ataki czwartej fali, nie daj Boże, i będzie ona tak potężna, jak trzecia, to trzeba będzie reagować nauczaniem hybrydowym".

Szef resortu zaznaczył, że jeden z rozważanych sposobów realizacji edukacji hybrydowej, gdzie dopuszczona jest obecność w szkole maksymalnie 50 proc. uczniów, polega na niewliczaniu zaszczepionych.

Piotr Müller odpowiada na artykuł WP. "Pochodzę z IT"

Wybrane dla Ciebie

Strajk lekarzy w Nigerii. Plaga węży w szpitalach
Strajk lekarzy w Nigerii. Plaga węży w szpitalach
Koszmarne sceny w Meksyku. Dziesiątki zabitych i rannych w wypadku
Koszmarne sceny w Meksyku. Dziesiątki zabitych i rannych w wypadku
Awantura w administracji Trumpa. "Zdzielę cię w twarz"
Awantura w administracji Trumpa. "Zdzielę cię w twarz"
Norwegia wybrała. Centrolewica triumfuje w wyborach parlamentarnych
Norwegia wybrała. Centrolewica triumfuje w wyborach parlamentarnych
Historyczne spotkanie. Prezydent Palestyny w Londynie
Historyczne spotkanie. Prezydent Palestyny w Londynie
Zapomniana choroba w Hiszpanii. Rekord zachorowań
Zapomniana choroba w Hiszpanii. Rekord zachorowań
Nocny atak Izraela. Syryjskie miasta pod ostrzałem
Nocny atak Izraela. Syryjskie miasta pod ostrzałem
Przejechał na rowerze 25 km. Przerażonego chłopca znaleźli policjanci
Przejechał na rowerze 25 km. Przerażonego chłopca znaleźli policjanci
"Mają krew na rękach". Trump o zabójstwie Ukrainki
"Mają krew na rękach". Trump o zabójstwie Ukrainki
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód
"Pięta achillesowa NATO". Może stać się celem Putina?
"Pięta achillesowa NATO". Może stać się celem Putina?
Pogrążą Trumpa? Demokraci pokazali kartkę dla Epsteina
Pogrążą Trumpa? Demokraci pokazali kartkę dla Epsteina