Czarnek grzmi: żadnych środków dla LGBT. Jak zareagował premier?
Burza wokół dotacji w ramach konkursu MEiN. Mateusz Morawiecki broni Przemysława Czarnka. - Zamierzamy mu podziękować - zadeklarował.
- Zamierzamy mu podziękować, że stara się wspomagać różne organizacje pozarządowe - stwierdził Mateusz Morawiecki, pytany o zapowiedzi Przemysława Czarnka.
- Może są organizacje, które w czasach Tuska miały duży dostęp do środków i teraz są niezadowolone - stwierdził premier na konferencji prasowej.
- Dziś te programy są i rozwijają się. One są zawsze oparte o jasne kryteria - dodał.
Czarnek zapowiada. Dotacje dla organizacji pozarządowych
Chodzi o dotację 40 mln zł dla 42 organizacji pozarządowych. Minister edukacji i nauki był w środę wieczorem gościem w programie "Polski punkt widzenia" na antenie Telewizji Trwam. Został zapytany m.in. o "program willa plus", jak część mediów określiła pieniądze dla organizacji na zakup nieruchomości w konkursie Ministerstwa Edukacji i Nauki "Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- To, że te pieniądze nie trafiły do organizacji lewackich, do promujących ideologię LGBT, gender, seksualizujących dzieci, to jest to, co strasznie zdenerwowało stację TVN, bo tylko ona poświęciła temu uwagę już drugi dzień – mówił szef MEiN. - My nie będziemy przekazywać żadnych środków ani LGBT, ani organizacjom genderowskim, ani tym, które seksualizują dzieci, bo to jest sprzeczne z konstytucją. My tego robić nie będziemy, choćby nas atakowali nie wiem ile dni – oświadczył.
Portal TVN24 opublikował artykuł zawierający listę 12 nieruchomości oraz organizacji, którym zostały przyznane dotacje na ich zakup w ramach konkursu MEiN. Podano, że jest to lista "willi, budynków, apartamentów i działek budowlanych, które już trafiły lub najpewniej trafią do organizacji powiązanych z politykami Prawa i Sprawiedliwości oraz do katolickich i prawicowych fundacji".
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Źródło: WP/PAP