Czarnecki przypomina przypadki, gdy partia nie poparła swojego prezydenta na drugą kadencję

Czarnecki w "Kwadransie politycznym" w TVP1 odniósł się do wywiaduJarosława Kaczyńskiego dla tygodnika "Sieci Prawdy". Prezes PiS stwierdził, że między nim a prezydentem są daleko idące różnice zdań.

- To ważny wywiad, w dobrym momencie, bo rzeczywiście Prawo i Sprawiedliwość chce kontynuować zamianę wymiaru niesprawiedliwości w wymiar sprawiedliwości. Wierzymy, że prezydent przedstawi projekty bardzo zbliżone do tego, co proponowaliśmy - mówił Ryszard Czarnecki.

- Myślę, że spotkanie, do którego doszło w piątek było ważne. Wierzę, że do zbliżenia stanowisk dojdzie. To będzie bardzo potrzebne - przekonywał. - Uważam, że prezydent będzie chciał się wpisać w tą ważną i gruntowną reformę wymiaru sprawiedliwości.- podkreślił poseł PiS.

- Poczekajmy jeszcze parę godzin, wydaje mi się, że w piątek nastąpiło pewne przełamanie w rozmowie pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego z panem prezydentem. Wierzę jednak, że pan prezydent nie będzie chciał iść pod prąd woli swoich wyborców - stwierdził Czarnecki.

- Myślę, że prezydent Andrzej Duda przeanalizował wybory, które miały miejsce w ostatnich dwóch latach w Bułgarii i Chorwacji - powiedział. Przypomniał, że prezydent Bułgarii Rosen Plewneliew nie uzyskał poparcia swojej rodzimej partii GERB. - Nie zdobył drugiej kadencji ponieważ własna partia jego poparcie cofnęła - dodał. - Z kolei w Chorwacji prezydent socjalista nie uzyskał należytego poparcia ze strony swojej partii w drugiej turze i przegrał tam o paręnaście tysięcy głosów - zauważył.

- Myślę, że prezydent Duda, który znał obu tych prezydentów, wyciągnie wnioski z tej lekcji - podkreślił.

Źródło: TVP1, WP Wiadomości