Świat"Czarna Suka" nie wygląda dobrze. Restauratorzy zmieniają historyczną nazwę

"Czarna Suka" nie wygląda dobrze. Restauratorzy zmieniają historyczną nazwę

Pub w Linlithgow w rejonie West Lothian w Szkocji ogłosił, że nie będzie się już nazywał "The Black Bitch", lecz "The Black Hound". Jej właściciele - sieć Greene King - oznajmili, że obecna nazwa ma "rasistowskie i obraźliwe konotacje".

Pub "The Black Beach" w szkockim miasteczku ma zmienić nazwę. Miejscowi są niezadowoleni, bo to zdeptanie tradycji (Google)
Pub "The Black Beach" w szkockim miasteczku ma zmienić nazwę. Miejscowi są niezadowoleni, bo to zdeptanie tradycji (Google)

07.12.2021 12:59

Mieszkańcy na plany restauratorów zareagowali petycją. Proszą o pozostawienie szyldu w nienaruszonym stanie. Tłumaczą, że to tradycja, która jest ważną częścią lokalnego folkloru, związanego z regionem West Lothian. O sprawie, która poruszyła miejscową społeczność, informuje BBC.

Linlithgow, miasto z pałacem królewskim, w którym narodzili się Maria Stuart i Jakuba V, szczyci się miejscową legendą. To opowieść o czarnym charcie płci żeńskiej. Według lokalnego mitu właścicielka psa była przykuta łańcuchem do dębu na wyspie w Linlithgow Loch. Za drobne przestępstwo dostała okrutną karę - została skazana na śmierć głodową. Wierna suka pływała w nocy z jedzeniem i wodą, aby utrzymać właścicielkę przy życiu.

"Czarna suka" do zmiany

Miejscowi - dumni z psiej lojalności i odwagi - przyjęli jako herb miasta wizerunek charta przed dębem, a lokalny pub sto lat temu został nazwany "Czarna Suka". Teraz lokal jest własnością sieci gastronomicznej Green King.

Menadżer operacyjny firmy na rejon Szkocji, Paul Wishart, tłumacząc potrzebę zmiany, powiedział rozgłośni BBC Scotland’s: "Zdaję sobie sprawę z wagi tradycji, ale nie nazwałbyś dziś nowej firmy 'Czarną Suką'. Język się zmienił, więc należało zmienić nazwę pubu".

Powiedział także, że firma przeprowadziła sondaże, a ludzie "czuli, że nazwa niesie ze sobą rasistowskie i obraźliwe konotacje". W badaniach brać miała grupa respondentów, składająca się z osób, które zarówno znały historię pubu, jak i nie miały o niej pojęcia.

Firma chce być antyrasistowska, integrująca i promująca różnorodność. "Wiemy, że ta nazwa nie była pierwotnie rasistowska ani obraźliwa, ale jej znaczenie z czasem się zmieniło" - wyjaśnił menadżer, dodając, że nowa nazwa nadal będzie przypominać miejscową legendę.

Alan Snedden, mieszkaniec, który podpisał petycję o zachowanie oryginalnej nazwy, nie doszukuje się w "czarnej suce" żadnych konotacji rasistowskich.

Powiedział, że ludzie "pochodzący z Linlithgow i urodzeni w Linlithgow są tak naprawdę nazywani czarnymi sukami i jest to powodem do dumy".

Jednak brytyjska sieć pubów Greene King, założona w 1799 roku przez Benjamina Greene, w ostatnich latach wdraża intensywnie politykę poprawnościową. Już przeprosiła za to, że jej założyciel posiadał swego czasu plantacje na Karaibach, gdzie wykorzystywano ciemnoskórych niewolników. W 1833 roku, gdy w Wielkiej Brytanii niewolnictwo zostało zniesione, brytyjski rząd wypłacił właścicielom niewolników duże sumy w ramach rekompensaty za "stratę ludzkiej własności". Benjamin Greene był jednym z wielu, którzy otrzymali ogromne odszkodowania.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (49)