Czaputowicz przed rozprawą w TSUE: skarga powinna zostać wycofana
Szef MSZ Jacek Czaputowicz twierdzi, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej powinien odrzucić skargę Komisji Europejskiej ws. polskiej reformy sądownictwa. Jego zdaniem, rząd spełnił wszystkie zalecenia trybunału w tej sprawie.
- Prawo zostało zmienione na tyle, że tutaj nie ma żadnych zarzutów, jeśli chodzi o Polskę. Uważamy, że mamy prawo do reformowania systemu sądownictwa, także określania wieku emerytalnego sędziów, a tego przecież dotyczy skarga - powiedział przed początkiem rozprawy w Luksemburgu.
Według ministra spraw zagranicznych, zarówno TSUE, jak i KE wykorzystują sprawę polskich sądów "żeby umocnić swoją pozycje w systemie UE", traktując całą sprawę jako szansę "na potwierdzenie swojego statusu".
Główny problem prawny, na który zwróciła uwagę w swojej skardze Komisja Europejska, dotyczył dyskryminacji ze względu na płeć. W ustawie dotyczącej sądów powszechnych z lipca 2017 roku wprowadzono różny wiek emerytalny dla sędziów w zależności od płci - dla kobiet było to 60 lat, zaś dla mężczyzn - 65 lat. Według KE takie rozwiązania były sprzeczne z art. 157 unijnego traktatu i dyrektywą w sprawie równości płci w dziedzinie zatrudnienia.
Zobacz także: Kierwiński: przez PiS Polska jest na marginesie UE
Komisja Europejska podważa również regulacje nadające inistrowi sprawiedliwości swobodę przy podejmowaniu decyzji dotyczących przedłużania kadencji sędziów, którzy osiągnęli wiek emerytalny. Jej zdaniem, godzą w niezależność polskich sądów.
Procedura przeciwko Polsce związana z art. 7 unijnego traktatu została wszczęta pod koniec grudnia 2017 roku. Jeżeli zostanie przeprowadzona do końca, przeciwko Polsce zostaną zastosowane sankcje. Nasz kraj utraci również głos w Radzie UE.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl