"Cudowne zniknięcie". W tle marsz z 4 czerwca
Śmieci z Gnojna zniknęły. Wśród odpadów były transparenty, plakaty i banery rzekomo pochodzące z marszu 4 czerwca. Nie wiadomo, kto je posprzątał. Pułtuskie Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych odpowiedzialne za ten teren mówi o "cudzie".
10.06.2023 | aktual.: 10.06.2023 16:42
Nagranie pojawiło się 6 czerwca na facebookowej stronie "Społecznicy z Okolicy". - Szanowni państwo, jesteśmy w miejscowości Gnojno, powiat pułtuski, nad rzeką Narew. Piękne okoliczności przyrody, a w tle taki mamy obrazek. Gnojno, nie oznacza, że można tutaj zrzucać śmieci i gnój - mówił lokalny działacz Jacek Jaworowski.
- Gnojno pod Szelkowem. Wyrzucono kupę śmieci z marszu 4 czerwca. Tak, panie Trzaskowski dba się o nasze środowisko. Dziękujemy panu - dodał inny aktywista Saturnin Kohn.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spór o marsz 4 czerwca
Sprawa wywołała bardzo duże oburzenie. Politycy prawicy zarzucali opozycji, że to jej zwolennicy zanieczyścili przyrodę. Przedstawiciele Platformy Obywatelskiej mówili z kolei o prowokacji, którą ich zdaniem mieli przygotować dziennikarze TVP lub zwolennicy Zjednoczonej Prawicy.
Wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba zapowiedział, że złoży zawiadomienie do prokuratury, a także zwrócił się do Inspektoratu o zweryfikowanie z policją, kto złamał prawo.
Z kolei rzecznik Platformy Obywatelskiej prosił, żeby osoby, które rozpoznają swoje transparenty zwróciły się do biura PO. "Chcemy ustalić gdzie na trasie marszu zostały pozostawione. Może kamery monitoringu pozwolą ustalić, który z kolegów pana Ozdoby zabrał je z Warszawy i przewiózł do Gnojna" - napisał na Twitterze.
Śmieci z Gnojna zniknęły
Po kilku dniach okazało się, że śmieci z Gnojna zniknęły. Lokalny portal pułtusk24.pl relacjonuje, że miejsce zostało posprzątane.
"Skontaktowaliśmy się z Pułtuskim Przedsiębiorstwem Usług Komunalnych, które odpowiada z wywóz nieczystości z terenu miasta. Wiceprezes Zarządu PPUK Damian Szewczyk powiedział nam, że mamy do czynienia z cudownym zniknięciem śmieci. Dziś rano pracownicy Urzędu Miejskiego zrobili wizję lokalną na miejscu i stwierdzili, że śmieci nie ma" - przekazują dziennikarze portalu.
Czytaj też: