Cud w Koszalinie. Mała dziewczynka w oknie życia
W poniedziałek w oknie życia Domu Samotnej Matki w Koszalinie pozostawiono noworodka. To dziewczynka, która ma około trzech tygodni. Stan dziecka określono jako dobry. Jednak konieczne jest przeprowadzenie badań w szpitalu.
01.08.2023 | aktual.: 01.08.2023 07:15
W komunikacie podano, że sygnał alarmowy w oknie życia Domu Samotnej Matki w Koszalinie był słyszany w poniedziałek po godzinie 14.
"Opiekujące się placówką Caritas siostry ze Wspólnoty Dzieci Łaski Bożej zgodnie z procedurą sprawdziły powód otwarcia okna przez kogoś z zewnątrz. Po chwili okazało się, że znajduje się w nim dziecko. To dziewczynka" - przekazał Caritas Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podniósł się alarm. Mała dziewczyna w oknie życia w Koszalinie
Dziecko zostało znalezione przez siostrę Natalię. Dla kierowniczki DKS była to pierwsza tego typu sytuacja.
- Kiedy weszłam do pomieszczenia to - ku mojemu zaskoczeniu ze względu na porę dnia - okazało się, że w oknie jest dzieciątko: malusieńka dziewczynka. Oceniłam ją na dwa, najwyżej trzy tygodnie życia - powiedziała siostra.
Wezwano pogotowie. Lekarz ocenił stan dziewczynki jako dobry. Noworodek obecnie jest w szpitalu. Tam przeprowadzane są badania. "W następnej kolejności szpital przekaże informacje do ośrodka adopcyjnego, gdzie podjęte zostaną działania umożliwiające przyjęcie maluszka do nowej rodziny" - czytamy w komunikacie Caritasu.
Na miejsce przyjechała też policja, której zgłoszono to zdarzenie. - Ważne jest to, żeby dodać, że rodzice dziecka pozostawiający je w oknie życia nie ponoszą konsekwencji prawnych - dodała siostra Natalia Frączek.
To kolejne dziecko w oknie życia
Przypomnijmy, że w piątek 28 lipca ktoś zostawił czteromiesięczną dziewczynkę w "oknie życia" przy ul. Rydygiera we Wrocławiu. Dziecko było zadbane i owinięte w kocyk oraz miało przy sobie dokumenty i zabawkę - podała "Gazeta Wrocławska"
Przypomnijmy, że okno życia to miejsce, w którym rodzice mogą zostawić swoje nowo narodzone dzieci. Takie miejsca umożliwia matce i ojcu oddanie dziecka w bezpieczne ręce, gdy z różnych przyczyn nie mogą się zaopiekować maluchem. Nikt z otoczenia nie musi wiedzieć o tym, że do tego doszło.
Źródło: PAP, "Gazeta Wrocławska"