Angus Cloud nie żyje. Rodzina potwierdza
Dotarła do nas smutna wiadomość. Nie żyje Angus Cloud. Amerykański aktor znany był m.in. z serialu "Euforia". Informacje o śmierci 25-latka potwierdziła jego rodzina.
"Z najcięższym sercem musieliśmy dziś pożegnać niesamowitego człowieka. Jako artysta, przyjaciel, brat i syn, Angus był dla nas wszystkich wyjątkowy na tak wiele sposobów" - przekazała rodzina Angusa Clouda w oświadczeniu opublikowanym na portalu TMZ.
W komunikacie czytamy, że 25-letni aktor w ubiegłym tygodniu brał udział w pogrzebie swojego ojca, z którym był bardzo blisko.
"Jedyne pocieszenie, jakie mamy, to świadomość, że Angus ponownie spotkał się ze swoim tatą, który był jego najlepszym przyjacielem" - czytamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Tykające bomby ekologiczne na Mazowszu
Nie żyje gwiazdor "Euforii". Angus Cloud miał 25 lat
Rodzina ujawniła, że młody gwiazdor borykał się z problemami psychicznymi. "Angus był otwarty w temacie swojej walki ze zdrowiem psychicznym i mamy nadzieję, że jego odejście może być przypomnieniem dla innych, że nie są sami i nie powinni sami z tym walczyć w milczeniu" - zaznaczyli bliscy 25-latka.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Na końcu oświadczenia rodzina wyraziła nadzieję, że świat zapamięta Angusa za jego poczucie humoru, śmiech, a także miłość do innych osób.
Bliscy poprosili także o uszanowanie prywatności w tym trudnym czasie, ponieważ przeżywają druzgocącą stratę.
Cloud zmarł w swym rodzinnym domu w Oakland w Kalifornii. Przyczyna jego śmierci nie została podana do publicznej wiadomości.
Źródło: TMZ, PAP