Andrzej Piekut z Warszawy
- Jeśli ktoś nosi w swoim sercu miłość do Ojczyzny, to nie zostaje obojętny w takiej sytuacji - mówi pan Andrzej. Opowiada, że każdego dnia stara się łączyć z rodzinami ofiar w ich cierpieniu. Lech Kaczyński był dla niego wyjątkowy już kiedy rządził Warszawą. - Ceniłem go. Od zawsze walczył o Katyń, żebyśmy pamiętali - tłumaczy. Dziś zastanawia się z innymi oczekującymi nad tym "co teraz będzie z nami, z Polską?". Deklaruje także, że obowiązkowo z całą rodziną przyjdzie jutro na mszę żałobną.