Coraz większa populacja komarów
Populacja komarów rozwija się z roku na rok coraz szybciej. Sprzyjają im nie tylko ciepłe zimy. Powodem są także rosnące temperatury, które są efektem globalnego ocieplenia - donoszą naukowcy na łamach Proceedings of the Royal Society.
18.09.2015 | aktual.: 23.10.2015 15:56
W opublikowanych właśnie badaniach eksperci stwierdzają, że coraz wyższe temperatury, które odnotowywane są w Arktyce, mają bezpośredni wpływ na populację komarów. W ubiegłym stuleciu średnie temperatury w Arktyce rosły dwukrotnie szybciej niż w innych częściach świata. Naukowcy zaobserwowali niepokojące zmiany w populacji komarów. Im cieplejsze powietrze, tym komary rozwijają się szybciej, wcześniej i w większej liczbie.
Arktyczne komary żyją w płytkich, tymczasowych stawach, które tworzą się w tundrze w okresie wiosennych roztopów. W zachodniej Grenlandii pełnią rolę nie tylko gryzących szkodników, ale też pomagają zapylać rośliny w tundrze i są ważnym elementem łańcucha pokarmowego. Są łupem dla chrząszczy i ptaków.
Na podstawie prowadzonych badań eksperci orzekli, że ciepłą wiosna powoduje, iż komary pojawiają się nawet dwa tygodnie wcześniej. Wzrost temperatury o zaledwie jeden stopień Celsjusza powoduje, że komary rozwijają się o 10 proc. szybciej. Jeśli jednak temperatura wzrośnie o 2 stopnie, to komarów może być nawet dwa razy więcej.