Rekordy padną także w Polsce?
Fakt, że najwyższą temperaturę w historii Polski odnotowano w 1921 roku, czyli bardzo dawno, należy uznać za swoisty paradoks - w czasach gwałtownego ocieplenia klimatu i regularnie bitych rekordów średnich temperatur rocznych i miesięcznych, można by oczekiwać, że 40,2 stopnia z Prószkowa (wspomniany 1921 rok) zostanie wreszcie "przelicytowane". Kilkakrotnie w ostatnich kilkunastu latach było blisko, padały rekordy miast i województw, ale "czterdziestki" nigdzie w naszym kraju nie odnotowano.
Można jednak z dużą pewnością sądzić, że w najbliższych kilku latach rekord padnie, a zmiany klimatu obserwowane w Arktyce, które w wydatny sposób wpływają także na pogodę w Polsce, są swoistą zapowiedzią nowych rekordów.
Opracował: Rafał Tomkowiak, Wirtualna Polska
Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">