Coraz więcej polskich książek w brytyjskich bibliotekach
Zmiana struktury ludności i upodobań
czytelniczych powodują, iż brytyjskie biblioteki coraz liczniej
uzupełniają swoje zbiory o polskie książki.
W sobotę zbiór nowo zakupionych 150 polskich książek zaprezentowała biblioteka gminy Merton w południowo-zachodnim Londynie, która ogółem ma w swoich zbiorach ok. 80 tys. tytułów.
Nasza oferta skierowana jest do różnych grup wiekowych. Odpowiadamy na popyt na polską literaturę ze strony polskich imigrantów, głównie młodych, którzy mieszkając w Anglii chcą śledzić czytelnicze nowości w Polsce, a także ze strony rodziców pragnących swoim dzieciom udostępnić książki, które sami czytali w ich wieku - mówi radny dzielnicy Merton Philip Jones.
Polacy mieszkali w Merton od zakończenia wojny i poprzez książki wypożyczane z bibliotek starali się zachować kulturową odrębność i tożsamość. Tak też będzie w odniesieniu do nowych imigrantów, choć ich zainteresowania czytelnicze z pewnością są inne niż pokolenia rodziców czy dziadków. Staramy się im wychodzić naprzeciw - dodaje radny.
Badania przeprowadzone na zlecenie władz samorządowych Merton sugerują, że Polacy się tu zadomowiają i że wielu myśli o pozostaniu na stałe. Dlatego udostępnienie im polskich książek jest ze strony władz lokalnych bardzo miłym gestem wyjścia im naprzeciw - zauważa Ewa Białowąs, która prezentowała polski zbiór.
Książki zakupione przez bibliotekę, której siedziba mieści się na Wimbledonie niedaleko stacji kolei i metra, to przede wszystkim współczesna literacka fikcja, ale także tłumaczenia na polski angielskich autorów. Dzięki systemowi komputerowemu książki będą dostępne także w dwóch pozostałych dużych bibliotekach w Merton i w pięciu tzw. satelickich placówkach.
Na terenie gminy według spisu ludności z 2001 r. mieszka 6,5 tys. osób urodzonych w Polsce, z czego ok. jednej trzeciej zarejestrowana jest na listach wyborców. Dane są z pewnością zaniżone, o czym świadczy wysoka liczba numerów ubezpieczenia socjalnego wydanych Polakom w Merton po otwarciu brytyjskiego rynku pracy w 2004 r.