Co zrobią Białorusini? Generał o planach Łukaszenki
Czy Aleksander Łukaszenka zdecyduje się jednak wesprzeć rosyjskie siły w Ukrainie? - Łukaszenka zdaje sobie sprawę, że już jest współwinny przestępstwa napaści na inny kraj, użyczając baz lotniczych i lądowych - powiedział w programie Wirtualnej Polski gen. Mieczysław Bieniek, były zastępca dowódcy strategicznego NATO. - Chociaż był niedawno wezwany "na dywanik" przez Putina, to nie jest na tyle głupi, żeby wprowadzić wojska na Ukrainę. Nie sądzę, żeby dał się wciągnąć w konflikt fizycznie - dodał generał. Ocenił też, że wojska reżimu Łukaszenki mają słaby duch bojowy i są słabo wyposażone. - Białorusini nie mają zapału, żeby walczyć ze swoimi sąsiadami - mówił gen. Bieniek, zaznaczając, że celem Łukaszenki może być wiązanie części sił Ukrainy przy swojej granicy. Więcej w rozmowie Mateusza Ratajczaka.