Co zrobi Białoruś? "Absurdalne pomysły Putina i Łukaszenki"
Wciąż pojawiają się kolejne informacje na temat tego, czy białoruski dyktator Aleksandr Łukaszenka wprowadzi swoje wojska do Ukrainy. Jak wynika z najnowszych ustaleń ukraińskiego wywiadu, armia Białorusi nie jest gotowa, by walczyć.
24.03.2022 | aktual.: 24.03.2022 07:26
Według danych amerykańskiego Pentagonu, nic nie wskazuje na to, by Białoruś szykowała się do włączenia się do inwazji na Ukrainę.
Informacje w tej sprawie przekazała na Twitterzekorespondentka "Voice of America" Carla Babb, powołując się na anonimowe źródło w Departamencie Obrony USA. Komunikat ten podał dalej także "The Kyiv Independent".
Wojska Białorusi włączą się do wojny? "Zostaną bezwzględnie zniszczone"
Jak również oznajmił w środę minister spraw zagranicznych Ukrainy, armia Białorusi nie jest gotowa do podjęcia walk. Według wiedzy ukraińskiego rządu, białoruska armia nie chce włączać się w wojnę Putina przeciw Ukrainie.
"Zakomunikowaliśmy stronie białoruskiej bardzo prosto i wyraźnie, że jeśli ich siły zbrojne wkroczą na terytorium Ukrainy, rozpoczną tu jakiekolwiek działania wojenne, zostaną bezwzględnie zniszczone, tak jak niszczona jest armia rosyjska. I myślę, że ostatnią rzeczą, która powinna zainteresować Białorusinów, jest to, że ich dzieci, bracia i mężowie mogliby umrzeć tutaj za jakieś absurdalne pomysły Putina i Łukaszenki" - napisał na Telegramie Dmytro Kułeba.
Według Głównego Zarządu Wywiadu ministerstwa obrony Ukrainy, rosyjskie służby specjalne próbują nakłonić białoruskie wojsko do wzięcia udziału w wojnie z Ukrainą i obiecują pensję w wysokości 1000-1500 dolarów miesięcznie dla żołnierzy. Jednocześnie pojawiają się informacje, że białoruskie wojsko planuje poddać się, jeśli zostanie wysłane na Ukrainę.
W środę rzecznik dowództwa sił lądowych Ukrainy Wołodymyr Fitio, cytowany przez agencję Ukrinform informował, że wielu białoruskich wojskowych próbuje kontaktować się z ukraińskimi władzami. - Mówią, że w przypadku wysłania ich wojsk na Ukrainę, oddadzą się do niewoli - powiedział.
Źródło: The Kyiv Independent, PAP
Przeczytaj także: