Nowe doniesienia z Białorusi. "Dzwonią białoruscy wojskowi. Mówią, że się poddadzą"
Niektórzy wojskowi z Białorusi próbują kontaktować się z naszymi władzami i mówią, że w przypadku wysłania ich wojsk na Ukrainę, oddadzą się do niewoli – informuje rzecznik dowództwa sił lądowych Ukrainy Wołodymyr Fitio, cytowany przez agencję Ukrinform.
Ukraiński sztab generalny od początku agresji Rosji na Ukrainę mówi o ryzyku dołączenia sił białoruskich do aktywnych działań zbrojnych na terytorium tego kraju. Dotychczas Białoruś udostępnia rosyjskim wojskom swoje terytorium do atakowania Ukrainy, w tym - lotniska wojskowe dla samolotów bojowych.
- Ukraińskie siły zbrojne są gotowe na każdy rozwój wydarzeń i wróg nie ma czego szukać na terytorium Ukrainy. Białoruscy wojskowi dobrze o tym wiedzą - podkreśla Fitio. - Niektórzy wojskowi z Białorusi próbują kontaktować się z naszymi władzami i mówią, że w przypadku wysłania ich wojsk na Ukrainę, oddadzą się do niewoli - informuje rzecznik dowództwa sił lądowych Ukrainy w najnowszej wypowiedzi dla mediów.
Wojna w Ukrainie. To obiecują Białorusinom Rosjanie
Również dzisiaj ukraiński wywiad wojskowy przekazał, że rosyjskie służby werbują Białorusinów na wojnę. Obiecuje się im pieniądze oraz wykształcenie.
Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (wywiad wojskowy - GUR MO) przekazał, że rosyjskie siły przeprowadzają indywidualne rozmowy z żołnierzami armii białoruskiej.
Rosjanie chcą ich namówić do udziału w inwazji na Ukrainę, m.in. w ramach sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej.
"Za wykonywanie zadań specjalnych Białorusinom oferuje się wynagrodzenie w wysokości 1000-1500 dolarów miesięcznie, a oprócz tego edukację na rosyjskich uczelniach wojskowych, jak np. Riazańska Wyższa Szkoła Dowódcza Wojsk Powietrznodesantowych, na preferencyjnych warunkach" - przekazał wywiad wojskowy Ukrainy.
W komunikacie dodano, że takie przypadki szczególnie zostały odnotowane w jednostkach 103. Dywizji Powietrznodesantowej Sił Zbrojnych Białorusi.
Jak się jednak okazuje, wśród białoruskich wojskowych motywacja do udziału w wojnie przeciwko Ukrainie jest bardzo niska.