Co zrobi Andrzej Duda? Ważna deklaracja ws. ustaw
Przed nami jeszcze dalsze prace parlamentu nad poprawkami do prezydenckich ustaw sądowniczych, ale później ruch należał będzie do Andrzeja Dudy. - Wszystkie warunki brzegowe zostały zachowane - mówi prezydencki rzecznik Krzysztof Łapiński.
02.12.2017 | aktual.: 25.03.2022 13:06
Nad projektami ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa posłowie debatowali - w burzliwej zresztą atmosferze - w ubiegłym tygodniu na komisji sprawiedliwości. Teraz przed nami II czytanie tych dokumentów. Co zrobi Andrzej Duda i co sądzi o dotychczasowych zmianach wprowadzonych przez PiS, a przed którymi ostrzega opozycja?
- Prezydent mówił, że jest kilka takich rzeczy, na których mu bardzo zależy - warunków brzegowych - przypomniał na antenie radiowej Trójki Krzysztof Łapiński, zaznaczając, że od ich zachowania uzależnia podpisanie ustaw.
Zobacz też: Borys Budka częstuje słodyczami Krystynę Pawłowicz
- W skrócie mówiąc, czy na koniec tych prac pozna swoje ustawy - mówił rzecznik Andrzeja Dudy.
"Spokojnie będzie się przyglądał"
Zaznaczył, że w tej chwili wszystkie "warunki brzegowe" zostały zachowane, a prezydent już wcześniej mówił, że liczy się z możliwością poprawek w jego projektach w Sejmie, bo to jest to przecież władza ustawodawcza.
Łapiński zaznaczył, że Duda i jego urzędnicy będą obserwować kolejne prace nad tymi dokumentami, również w Senacie.
- Prezydent spokojnie będzie się przyglądał. Ministrowie, którzy w tym uczestniczyli zdadzą relację prezydentowi. Prezydent sam te ustawy po poprawkach przeczyta. I spokojnie, mając jeszcze trochę czasu, będzie podejmował decyzje - powiedział Łapiński na antenie Programu III Polskiego Radia.