Co z wyprawą do Bundestagu po reparacje? "Jesteśmy na etapie organizacji"
Poseł PiS Arkadiusz Mularczyk zapowiadał w ubiegłym tygodniu, że wybierze się do niemieckiego parlamentu, by przypomnieć o sprawie należnych reparacji wojennych. Kiedy to zrobi? - Spokojnie, wszystko jest jeszcze na etapie organizacji - odpowiada polityk.
05.03.2018 | aktual.: 05.03.2018 16:00
Swoją zapowiedź poseł złożył w czwartek po spotkaniu parlamentarnego zespołu ds. reparacji, któremu przewodzi. Zapowiedział przy tym, że wystosuje do marszałka Sejmu wniosek o zorganizowanie wizyty w Bundestagu. Zapytany przez WP, czy już to zrobił, odpowiada:
- Jestem na etapie organizacji. To był piątek, dzisiaj jest poniedziałek, więc spokojnie.
Poseł zdradził jednak, z kim chciałby się spotkać w Berlinie: z posłami z komisji spraw wewnętrznych.
- Jeślibyśmy takie spotkanie zorganizowali, to byłoby to spotkanie z posłami z tej komisji, bo oni zajmują się właśnie takimi sprawami - powiedział.
W Bundestagu sugerują jednak inny format.
- Nic nie wiemy o planach pana Mularczyka. Ale powinien poprosić o spotkanie z posłem Dietmarem Nietanem, wiceprzewodniczącym niemiecko-polskiej grupy parlamentarnej i jest odpowiedzialny w SPD za kontakty z Polską w komisji spraw zagranicznych - słyszymy w biurze posła SPD Nielsa Annena, przedstawiciela komisji.
Pytany o to, jakie - poza przypomnieniem kwestii reparacji - będzie jego przesłanie do niemieckich kolegów, Mularczyk był lakoniczny.
- Jak pojadę to panu powiem - uciął.
Czwartkowe spotkanie zespołu ds. reparacji było pierwszym zebraniem tego gremium od czasu jego powołania pod koniec września ubiegłego roku. W piątek Mularczyk oświadczył, że łączna wartość poniesionych przez Polskę strat wynosi ok. 850 miliardów dolarów.