Jak zginęła Madzia?
Również policjanci, którzy znaleźli zwłoki dziewczynki, mówili, że na ciele dziecka nie było widać żadnych zewnętrznych obrażeń. Jasnowidz Krzysztof Jackowski nie wierzy w zeznania Katarzyny W. - Czuję, że nie jest tak, jak opowiada matka dziecka. Śmierć Magdy nie była dziełem nieszczęśliwego wypadku. To było zaplanowane działanie - przekonywał w rozmowie z Wirtualną Polską.
Śląscy policjanci, którzy prowadzą śledztwo, mają przed sobą jeszcze wiele pracy. Czy znajdą odpowiedzi na wszystkie pytania?
(pp)