Co przyniosą kolejne tygodnie na granicy? "Generał mróz będzie mocnym czynnikiem"
Podczas Debaty WP: Kryzys na granicy goście Patrycjusza Wyżgi próbowali przewidzieć, jak może rozwinąć się sytuacja sprokurowana działaniami reżimu Alaksandra Łukaszenki. Anna Maria Dyner z PISM podkreślała, że obawy budzić może dalszy udział Rosji w działaniach na Białorusi. - Rosja, wskazując na to, że Białoruś sobie nie radzi na tej granicy, będzie chciała w jakimś stopniu tam pozostać, czy to w formie pograniczników, czy to w formie wojskowej - powiedziała. Podkreśliła również, ze obecny kryzys może być jedynie zapowiedzią kolejnych podobnych działań w przyszłości. Socjolog prof. Daniel Boćkowski zaznaczył z kolei, że sytuację pogarszać będzie nadejście zimy. - Bez wątpienia "generał mróz" będzie tutaj czynnikiem mocnym. Będzie wpływał na możliwość wyciszenia tego, jak i na możliwość zwiększenia desperacji Białorusi - powiedział. Dodał, że taki scenariusz może doprowadzić do zwiększenia nacisków na Polskę ze strony białoruskich służb. Generał Różański chwalił polskie służby za nieuleganie prowokacjom na granicy. Głos zabrał również były ambasador dr Piotr Łukasiewicz, który wskazał, że kryzys przynosi określone efekty zarówno dla reżimu Łukaszenki, jak i dla polskiego rządu. - Będziemy mieli do czynienia pewnie z kontynuacją takiego stanu rzeczy, że dla Białorusi eskalacja się przydaje, bo na wielu płaszczyznach wzmacnia pozycję Łukaszenki (…), z kolei po stronie Polski granie surm bojowych zdecydowanie dobrze mobilizuje zwolenników rządu i przykrywa wątpliwości jego przeciwników - powiedział ekspert.
To czego się możemy obawiać w dług… Rozwiń
Transkrypcja: