Co po stanie wyjątkowym? Wiceszef MSWiA zapowiada
O północy kończy się stan wyjątkowy na wschodzie Polski. We wtorek pojawiło się rozporządzenie, które określa nowe zasady. - Zakaz przebywania wprowadzimy tam, gdzie obecnie obowiązuje stan wyjątkowy, czyli w pasie 183 miejscowości przy granicy z Białorusią - poinformował wcześniej wiceszef MSWiA Błażej Poboży.
Sejm we wtorek zdecydował o odrzuceniu ośmiu poprawek Senatu wprowadzonych do nowelizacji ustawy o ochronie granicy państwowej. Przyjęta ustawa trafiła na biurko prezydenta, który jeszcze tego samego dnia zdecydował o podpisaniu dokumentu.
Zgodnie z przyjętą we wtorek nowelizacją "w przypadku konieczności zapewnienia bezpieczeństwa lub porządku publicznego w strefie nadgranicznej (...) może być wprowadzony czasowy zakaz przebywania na określonym obszarze". Decyzję o tym podejmuje w drodze rozporządzenia "minister właściwy do spraw wewnętrznych po zasięgnięciu opinii Komendanta Głównego Straży Granicznej".
O szczegółach planowanych rozwiązań mówił w rozmowie z Polską Agencją Prasową wiceszef resortu spraw wewnętrznych Błażej Poboży. - Obszar, na którym będzie obowiązywał zakaz przebywania, będzie taki sam, jak ten, na którym aktualnie obowiązuje stan wyjątkowy - mówił polityk.
- Jedyna ważna różnica, która dotyczy obecności dziennikarzy, zostanie określona w zasadach, którymi będzie się kierował komendant Straży Granicznej. Niedługo zostanie to zakomunikowane - przekazał wiceminister Poboży.
Stan wyjątkowy wygasa o północy z wtorku na środę. Od 2 września obowiązuje w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego przylegających do granicy z Białorusią.
