Co po Putinie? Chaos i brak następców

Pojawiające się od kilku dni plotki o chorobie, a nawet śmierci prezydenta Rosji Władimira Putina skłaniają do zastanowienia się nad tym, jak funkcjonowałoby państwo bez niego. Zdaniem ekspertów, odejście Putina mogłoby pogrążyć Rosję w chaosie - tym bardziej, że nie przygotował on żadnego swojego następcy.

Władimir Putin
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Yuri Kadobnov
Oskar Górzyński

Od plotek o śmiertelnej chorobie po pogłoski o narodzinach dziecka jego partnerki, media w Rosji i na świecie huczą od teorii mających uzasadniać publiczną nieobecność rosyjskiego prezydenta. Niezależnie od tego jaka jest prawda, poruszenie wywołane tygodniową niedyspozycją Putina każe zapytać o to, jak przygotowana jest Rosja na scenariusz ustąpienia swojego przywódcy. Krótka odpowiedź na to pytanie brzmi: nie jest. Przede wszystkim z powodu centralnej roli, jaką gra obecny prezydent w stworzonym przez niego systemie politycznym.

- O Putina oparta jest cała struktura władzy. On jest tym jedynym elementem spajającym i równoważącym całą tę piramidę interesów rządzącej elity. W dodatku, w oczach opinii publicznej na osobie Putina skupia się legitymacja obecnego systemu - uważa Robert Cheda, ekspert ds. Rosji Fundacji Pułaskiego i były oficer Agencji Wywiadu.

- Putin kontroluje media, wielki biznes, służby, a do tego odpowiednio rozgrywa odpowiednie frakcje i jest ich arbitrem. Ten mechanizm nie jest w stanie dobrze funkcjonować, kiedy nie będzie Putina - zgadza się Jarosław Ćwiek-Karpowicz, kierownik Biura Badań i Analiz Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

Tymczasem, jak zauważają analitycy, Putin nie przygotował dla siebie żadnego potencjalnego następcy. Wręcz przeciwnie: jego polityka polegała do tej pory na unieszkodliwianiu tych, którzy mogli stanowić dla niego konkurencję. Stąd rosyjski przywódca jest jedynym politykiem cieszącym się dużym uznaniem wśród Rosjan: według sondażu Centrum Lewady, Putin cieszy się zaufaniem 62 proc. społeczeństwa, podczas gdy drugiemu w rankingu, ministrowi obrony Siergiejowi Szojgu ufa jedynie 24 proc.

- Ci politycy, którzy mogli zagrozić jeśli chodzi o popularność, jak Miedwiediew czy wcześniej przewodniczący Dumy Borys Gryzłow, zostali przez niego zdyskredytowani i ośmieszeni. Rosjanie nie widzą w roli lidera innych polityków rządzącej elity, postrzegając ich bardziej jako wykonawców woli Putina - mówi Ćwiek-Karpowicz - Bardzo często mają zresztą złą reputację, bo są postrzegani jako ludzie, którzy starają. Putin zaś jest w oczach Rosjan tym, który ich zapędy tłumi i który całkowicie poświęca się Rosji - dodaje.

Według mechanizmu przewidzianego przez rosyjską konstytucję, w razie niemożności sprawowania władzy przez prezydenta, jego obowiązki przejmuje premier. Stanowisko to piastuje obecnie Dmitrij Miedwiediew. Istnieją jednak poważne wątpliwości co do tego, czy mógłby zostać następcą prezydenta. I nie chodzi tylko o jego słabe notowania w sondażach czy jego wizerunek jako "marionetki" Putina.

- Przy obecnej machinie propagandowej w rękach rządzącej elity, wykreowanie lidera nie musiałoby być zbyt trudnym zadaniem - wręcz byłoby to zadanie czysto techniczne. Problem w tym, że Miedwiediew nie ma zaplecza politycznego i jako przedstawiciel "liberałów", nie mógłby podobnie jak Putin być arbitrem i nadzorcą rywalizujących frakcji - mówi Cheda.

Jak twierdzi ekspert, kremlowskie elity są podzielone na dwa główne i wrogie obozy: "liberałów" związanych z oligarchami "niesurowcowymi" i "siłowików" związanych z organami aparatu państwowego i służbami specjalnymi. Walka o schedę po Putinie mogłaby więc doprowadzić do dużego chaosu.

- Zostawienie tego procesu samemu sobie i pozwolenie na wyłonienie spośród obecnych elit jest bardzo ryzykowne, bo nie potrafią one funkcjonować w zgodzie bez niego - mówi Ćwiek-Karpowicz.

Kto byłby więc w stanie zastąpić Putina? Zdaniem Roberta Chedy, w obecnych warunkach wojny na Ukrainie i konfrontacji z Zachodem, prawdopodobnie byłby to ktoś z frakcji siłowej.

- Mógłby to być szef prezydenckiej administracji Siergiej Iwanow, który był szykowany na prezydenta w 2008 roku. Wówczas jednak przez wzgląd na sytuację międzynarodową wybrano Miedwiediewa. Innym kandydatem jest minister obrony Siergiej Szojgu - mówi Cheda.

Analityk obawia się jednak, że zmiana władzy na Kremlu może mieć bardziej dramatyczne konsekwencje.

- Biorąc pod uwagę historię, Rosja bardzo źle reaguje na wszelkie gwałtowne i nieprzygotowane zmiany władzy. Kiedy ostatni car abdykował, cała administracja rozpadła się w ciągu 48 godzin. Wszystko przestało działać. To samo można przewidywać w dzisiejszej Rosji, bo jej system władzy także oparty jest o jedną osobę - spekuluje Cheda.

Zdaniem Ćwieka-Karpowicza, groźba walk o sukcesję prędzej czy później skłoni rosyjskiego prezydenta do przygotowania państwa na swoje odejście. - Musi nadejść taki moment, w którym Putin zacznie się zastanawiać nad swoim następcą. Prawdopodobnie jednak najwcześniej będzie to pod koniec jego kadencji w 2018 roku. Ale do tej pory może się jeszcze sporo wydarzyć - mówi ekspert.

Oskar Górzyński, Wirtualna Polska
Zobacz również: Rosyjska gospodarka tonie
Wybrane dla Ciebie
Media o Putinie: Znów kupuje czas w wojnie z Ukrainą
Media o Putinie: Znów kupuje czas w wojnie z Ukrainą
Zajmowali się nielegalnym obrotem paliwami. Dziewięć osób zatrzymanych
Zajmowali się nielegalnym obrotem paliwami. Dziewięć osób zatrzymanych
Uszkodzony rosyjski okręt na Bałtyku. Towarzyszą mu jednostki NATO
Uszkodzony rosyjski okręt na Bałtyku. Towarzyszą mu jednostki NATO
Co czeka nas 1 listopada w pogodzie? Są prognozy
Co czeka nas 1 listopada w pogodzie? Są prognozy
Dzień świstaka z Donaldem Trumpem [OPINIA]
Dzień świstaka z Donaldem Trumpem [OPINIA]
Awaryjne lądowanie Hegseth'a. Podano powód
Awaryjne lądowanie Hegseth'a. Podano powód
Kolumbia. Indianie strzelali z łuków w budynek ambasady USA
Kolumbia. Indianie strzelali z łuków w budynek ambasady USA
Polacy o Nawrockiej. Ocenili, jak sobie radzi w roli pierwszej damy
Polacy o Nawrockiej. Ocenili, jak sobie radzi w roli pierwszej damy
Ciało młodej kobiety w windzie. Prokuratura postawiła zarzuty
Ciało młodej kobiety w windzie. Prokuratura postawiła zarzuty
Noblistka wychwala Trumpa. "Wenezuelczycy są mu wdzięczni"
Noblistka wychwala Trumpa. "Wenezuelczycy są mu wdzięczni"
Hamas przekazał trumnę z ciałem kolejnego zakładnika. Co z resztą?
Hamas przekazał trumnę z ciałem kolejnego zakładnika. Co z resztą?
33-latek z Luizjany aresztowany. Miał brać udział w ataku Hamasu
33-latek z Luizjany aresztowany. Miał brać udział w ataku Hamasu