PolskaCo dalej ze "złotym pociągiem"? Wkrótce zbierze się sztab kryzysowy ws. poszukiwań

Co dalej ze "złotym pociągiem"? Wkrótce zbierze się sztab kryzysowy ws. poszukiwań

- Jest za wcześnie, by mówić, kiedy rozpocznie się procedura dotarcia do pociągu - mówi wojewoda dolnośląski Tomasz Smolarz, który na poniedziałek zwołał sztab kryzysowy ws. poszukiwań tzw. "złotego pociągu". Zespół ma zapoznać się z dokumentami sprawy i opracować plan dotarcia do znaleziska. - Dokonanie analiz może potrwać kilka tygodni - mówi Tomasz Smolarz. Tymczasem na internetowych forach nie ustają dyskusje na temat tego, gdzie dokładnie znajduje się legendarny pociąg. Obstawiane są trzy lokalizacje, ale ekspert Centrum Zrównoważonego Transportu wskazuje na jedną.

30.08.2015 | aktual.: 30.08.2015 21:32

Gorączka "złotego pociągu" trwa. Władze samorządowe bardzo ostrożnie podchodzą do tematu dotarcia do pociągu, obawiając się, że może być on nawet zaminowany. Ostrzegają z tego powodu poszukiwaczy, którzy chcieliby dotrzeć do niego na własną rękę.

To tam jest ukryty skład?

Pociąg znajdować się ma w okolicach Wałbrzycha. Na forach internauci dzielą się zdjęciami satelitarnymi, dywagując, gdzie może być dokładnie ukryty tunel z wagonami. Krzysztof Rytel, autor materiału na temat "złotego pociągu" w serwisie Centrum Zrównoważonego Transportu, uważa, że tym miejscem jest dolina Lubiechowskiej Wody.

Rytel przeanalizował dostępne informacje medialne oraz dane o torowiskach i stwierdził, że zawalony wjazd do tunelu musi znajdować się na zboczu góry w pobliżu 61. kilometra linii kolejowej nr 274 Wrocław-Zgorzelec. Ekspert CZT wykluczył dwie inne lokalizacje: przy dawnej Palmiarni (64. km linii) oraz okolice wiaduktu przed stacją Wałbrzych-Szczawienko (65. km trasy). Tymczasem to w tym ostatnim miejscu gromadzi się najwięcej zaciekawionych sensacyjnym znaleziskiem mieszkańców i turystów.

Pociąg własnością Skarbu Państwa

Choć zawartość pociągu nie jest znana, Światowy Kongres Żydów już zastrzegł, że mogą to być rzeczy zrabowane Żydom. Z kolei w rosyjskich mediach pojawiły się wypowiedź prawnika, według której Moskwa może rościć sobie prawa do ładunku. Spekulacje uciął jednak niedawno generalny konserwator zabytków i wiceminister kultury Piotr Żuchowski, cytowany przez IAR, który powiedział, że jeśli "złoty pociąg" zostanie odnaleziony, będzie własnością Skarbu Państwa.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
poszukiwaniazłoty pociągwałbrzych
Zobacz także
Komentarze (564)