Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Niepokojące informacje z Niemiec

Łukasz Ż., podejrzany w związku z wypadkiem na Trasie Łazienkowskiej oczekuje na ekstradycję z Niemiec, gdzie został zatrzymany. Mimo deklaracji polskich śledczych, ciągle nie wiadomo, kiedy Ż. faktycznie wróci do kraju. Głos w sprawie zabrała Prokuratura Generalna Szlezwiku-Holsztynu.

Łukasz Ż. zatrzymanyŁukasz Ż. zatrzymany
Źródło zdjęć: © KGP, X
Tomasz Waleński

Łukasz Ż., który we wrześniu spowodował tragiczne zderzenie samochodów na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie, jest podejrzany o spowodowanie wypadku w ruchu lądowym, prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości i niestosowanie się do orzeczonych środków karnych. Grozi mu od 9 miesięcy do 12 lat.

Mężczyzna został zatrzymany w Lubece na północy Niemiec. Doszło do tego dzięki współpracy polskiej i niemieckiej policji na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Ciągle nie wiadomo jednak, kiedy Ż. wróci do kraju.

Wiadomo, że czynności trwają. Warszawska prokuratura rejonowa na początku października skierowała Europejski Nakaz Dochodzeniowy (END) do Prokuratury Generalnej Szlezwiku-Holsztyna, celem zabezpieczenia telefonu podejrzanego Łukasza Ż., jego ubrań i dokumentacji lekarskiej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Popisy 16-latka w bmw. Nie wiedział, że wszystko się nagrywa

Strona niemiecka potwierdziła wykonywanie END - o czym osobiście poinformował w czwartek 3 października rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba.

A co z ekstradycją? - Podejrzany aktualnie przebywa w Areszcie Śledczym na terenie Niemiec, trwa procedura wykonania Europejskiego Nakazu Aresztowania - tłumaczył prok. Skiba.

W związku z trwającym postępowaniem zwróciliśmy się bezpośrednio o komentarz do Prokuratury Generalnej landu Schlezwik-Holsztyn.

"Obecnie rozpatrywana jest kwestia dopuszczalności ekstradycji" - przekazała Wirtualnej Polsce Annika Knorr z Prokuratury Krajowej Schlezwiku-Holsztynu. Na tym jednak dobre wiadomości się kończą. Czy i kiedy mężczyzna wróci do Polski pozostaje kwestią otwartą - słyszymy. "Obecnie nie jest możliwe przewidzenie, czy i ewentualnie kiedy osoba ścigana zostanie przekazana polskim władzom" - informuje Knorr.

"Prawo przewiduje okres 60 dni dla całego postępowania ekstradycyjnego, który może zostać przedłużony w razie potrzeby" - dodaje.

Tragiczny wypadek na Trasie Łazienkowskiej

Do wypadku doszło w nocy z 14 na 15 września na Trasie Łazienkowskiej na wysokości Torwaru w kierunku Pragi. Volkswagen, za którego kierownicą siedział najprawdopodobniej Łukasz Ż., najechał na tył forda, który następnie uderzył w barierki energochłonne.

Fordem podróżowała czteroosobowa rodzina. W zderzeniu zginął 37-letni pasażer tego auta. Do szpitala trafiły trzy osoby: kierująca 37-letnia kobieta i dzieci w wieku czterech i ośmiu lat. Do szpitala przewieziono także kobietę, która podróżowała Volkswagenem.

Jadący tym samochodem trzej mężczyźni byli nietrzeźwi. 22-latek miał we krwi ponad dwa promile alkoholu, 27-latek i 28-latek po ponad promilu. Czwarty mężczyzna, który miał kierować samochodem, uciekł z miejsca zdarzenia - to właśnie Łukasz Ż., którego zatrzymano w Lubece w Niemczech. Łącznie w sprawie status podejrzanego ma sześć osób.

Tomasz Waleński, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie

Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Marcon zdecydował. Lecornu będzie nowym premierem
Marcon zdecydował. Lecornu będzie nowym premierem
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
ISW: Kreml straszy Finlandię tak samo jak przed atakiem na Ukrainę
ISW: Kreml straszy Finlandię tak samo jak przed atakiem na Ukrainę
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Kobieta zmarła w drodze do szpitala. Prokuratura wznowiła śledztwo
Kobieta zmarła w drodze do szpitala. Prokuratura wznowiła śledztwo
Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja z Mińska
Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja z Mińska
Sebastian M. nie był w samochodzie sam. Co ujawniono o pasażerze?
Sebastian M. nie był w samochodzie sam. Co ujawniono o pasażerze?
Jest reakcja Kataru na atak Izraela. Zrywa negocjacje
Jest reakcja Kataru na atak Izraela. Zrywa negocjacje
Putin tego się obawia. Będzie ciężko, gdy z wojny powrócą weterani
Putin tego się obawia. Będzie ciężko, gdy z wojny powrócą weterani
Kulisy prezydentury. Fotograf Dudy mówi o niepublikowanych zdjęciach
Kulisy prezydentury. Fotograf Dudy mówi o niepublikowanych zdjęciach
Atak Ukrainy na Soczi. Media: w mieście był Putin
Atak Ukrainy na Soczi. Media: w mieście był Putin