Cmentarz Orląt Lwowskich - otwarcie w sposób godny
Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Przewoźnik uważa, że otwieranie Cmentarza Orląt Lwowskich, bez wywiązania się strony ukraińskiej z popisanych porozumień, nie ma sensu. W piątek we Lwowie prezydencki minister Marek Siwiec zapowiedział, że 21 maja cmentarz zostanie otwarty po rekonstrukcji nawet, jeśli nie zostaną rozwiązane kwestie sporne.
Przewoźnik uważa jednak, że uroczystość otwarcia nekropolii powinna nastąpić po zakończeniu rekonstrukcji, przewidzianej polsko-ukraińskimi porozumieniami. Podkreślił, że otwarcie cmentarza powinno być momentem zakończenia wszystkich spornych kwestii związanych z jego odbudową. Dopiero wtedy uroczystość może się odbyć w sposób godny i w atmosferze pojednania.
Andrzej Przewoźnik nie chciał jednoznacznie powiedziać, czy dojdzie do otwarcia cmentarza w przewidzianym terminie, jeśli Ukraińcy nie zgodzą się na rekonstrukcję przewidzianą umowami. Dodał, że jest to też kwestia wiarygodności, bo wszystkie, wypracowane przez pięć lat rozmów dotychczasowe ustalenia w tej sprawie zostały zakwestionowane przez stronę ukraińską.
Mimo porozumień, Ukraińcy w dalszym ciągu mają zastrzeżenia dotyczące napisu na płycie centralnej cmentarza, nie chcą też, by na teren nekropolii wróciły pomniki piechurów francuskich i lotników amerykańskich oraz dwa posągi lwów.
Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich nie weźmie udziału w zapowiedzianych na 21 maja uroczystościach otwarcia Cmentarza Orląt Lwowskich, jeśli Ukraińcy nie wywiążą się z porozumień dotyczących ostatecznego kształtu nekropolii.
Prezes Towarzystwa Andrzej Kamiński powiedział, że cmentarz powinien być otwarty w kształcie zgodnym z międzyrządowymi umowami. Podkreślił, że strona polska wykazała dobrą wolę i zgodziła się na wiele ustępstw w stosunku do przedwojennego kształtu cmentrza. Kamiński dodał jednak, że na kolejne ustępstwa Towarzystwo nie wyraża zgody.
Dla wielu Ukraińców lwowska metropolia jest - jak to określają - panteonem chwały polskiego oręża. Na Cmentarzu Orląt Lwowskich spoczywają młodzi obrońcy Lwowa, którzy zginęli w latach 1918-1919 w walkach o to miasto z ukraińskimi oddziałami. (aka)