Clinton w szpitalu
Były prezydent USA Bill Clinton przejdzie w
sobotę operację serca - wszczepienia czterech by-pasów - w
szpitalu w Nowym Jorku, dokąd został przyjęty w piątek z bólami w
klatce piersiowej i objawami zmęczenia - podały amerykańskie sieci telewizyjne.
03.09.2004 | aktual.: 03.09.2004 20:00
Biuro Clinona potwierdziło wkrótce tę informację. Podało także, że żona byłego prezydenta Hillary i córka Chelsea przybędą wkrótce do szpitala Columbia Presbiterian, gdzie hospitalizowano Billa Clintona.
Clinton zaczął się skarżyć na bóle już w czwartek. Testy w piątek wykazały blokadę arterii w jego układzie krążenia. Lekarze rozważali z początku zabieg tzw. balonikowania (angioplastyki)
, ale ostatecznie zdecydowali się na poważniejszą operację by-pasów.
Jak informują specjaliści, operacja, jaką ma przejść były prezydent, udaje się zwykle w 99% w wypadku pacjenta w jego wieku i jego formie fizycznej.
Clinton skończył w lipcu 58 lat. Zawsze był okazem zdrowia, miał osobistego trenera sportowego i ostatnio także nic podobno nie wskazywało, że może być chory; zrzucił nawet lekką nadwagę. Zawsze też miał ogromny apetyt.
Po zakończeniu urzędowania w styczniu 2001 roku Clinton zamieszkał w domu pod Nowym Jorkiem. Ma swoje biuro w mieście, w historycznej, murzyńskiej dzielnicy Harlem. Jego małżonka Hillary, obecnie senator z Nowego Jorku, przebywa głównie w Waszyngtonie.
Mimo odejścia z Białego Domu już prawie cztery lata temu, Clinton nadal jest najpopularniejszym politykiem Partii Demokratycznej. Pod koniec lipca wygłosił entuzjastycznie przyjęte przemówienie na konwencji Demokratów w Bostonie, gdzie kandydatem partii na prezydenta mianowano Johna Kerry'ego.
Ambicje prezydenckie ma także była Pierwsza Dama, Hillary Clinton. Uważa się, że z pewnością będzie się ubiegała o nominację do Białego Domu w wyborach w 2008 roku.