Cimoszewicz: Polska nie mięknie w sprawie Traktatu Konstytucyjnego
Minister spraw zagranicznych Włodzimierz
Cimoszewicz zapewnił, że polski rząd podtrzymuje swoje
argumenty, racje i postulaty w sprawie unijnego Traktatu
Konstytucyjnego. Jego zdaniem, należy spróbować przyspieszyć
dyskusję nad konstytucją UE, by nie nałożyła się ona na debatę
budżetową.
Cimoszewicz powiedział podczas posiedzenia sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych, że nie rozumie, na jakiej podstawie wyciągane są wnioski o zmiękczeniu stanowiska Polski. Taką sugestię wyraził podczas posiedzenia komisji Marian Piłka (PiS).
_ "To, że demonstrujemy otwartość, gotowość, chęć rozmowy na ten temat, nie pozwala się przełożyć na wnioski dotyczące meritum naszego stanowiska"_ - powiedział szef MSZ.
Jak dodał, rząd wychodzi z założenia że Traktat Konstytucyjny jest Unii potrzebny; dlatego, "by się porozumieć, należy rozmawiać".
Trzeba także - jego zdaniem - podjąć próbę przyspieszenia dyskusji nad konstytucją, ponieważ "naprawdę powinniśmy mieć spokojną głowę, gdy przystąpimy do bardzo trudnej dyskusji na temat nowej perspektywy budżetowej" UE. Cimoszewicz zastrzegł, że nie chodzi o to, iż może istnieć jakiś merytoryczny związek między dyskusją o budżecie a debatą konstytucyjną, ale "o racjonalność zachowań".
Zapewnił, że polski rząd zachowuje swe postulaty. Trzeba jednak poszukiwać rozwiązania, być może niekoniecznie polegającego na jakiejś kombinacji dotyczącej systemu głosowania w Radzie UE, lecz może "określenia mechanizmu" rozważenia tej sprawy w przyszłości, po tym jak nicejski system głosowania w Radzie UE wejdzie w życie w listopadzie br. i będzie można ocenić jego działanie.
Polska mocniejsza w świecie
W ocenie ministra spraw zagranicznych Włodzimierza Cimoszewicza miniony rok przyniósł znaczne wzmocnienie roli Polski na arenie międzynarodowej. Minister Cimoszewicz podsumował, że był to rok zabiegania naszej dyplomacji o rozładowanie napięcia między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi na tle kwestii irackiej, rok naszej obecności wojskowej w tym kraju, rok przygotowań do pełnego członkostwa we wspólnocie europejskiej i negocjowania wspólnotowej konstytucji.
Minister przedstawił posłom sejmowej komisji spraw zagranicznych sprawozdanie z działań polskiej dyplomacji w ubiegłym roku, zapoznał ich też z założeniami naszej polityki zagranicznej na rok 2004.
Włodzimierz Cimoszewicz mówiąc o minionych miesiącach podkreślał, że przed Polską stanęły ogromne wyzwania.
"Pojawiły się głębokie napięcia między sojusznikami dzielące wewnętrznie i Unię Europejską, i NATO. Zabiegaliśmy, by je rozładować tak, by nie uległy trwałemu skomplikowaniu" - przypominał Włodzimierz Cimoszewicz zaznaczając, że równocześnie prowadziliśmy trudne negocjacje w sprawie konstytucji europejskiej i wprowadzaliśmy wizy dla naszych wschodnich sąsiadów.
Minister wyraził też nadzieję na znaczącą poprawę stosunków z Francją i Niemcami w ramach Trójkąta Weimarskiego. Zwłaszcza między Warszawą a Berlinem Włodzimierz Cimoszewicz nie widzi zasadniczych sprzeczności interesów.
Minister rozczarowany Grupą Wyszehradzką
Szef polskiej dyplomacji wyraził natomiast głębokie rozczarowanie brakiem spodziewanej współpracy między Polską, Czechami, Słowacją i Węgrami w ramach Grupy Wyszehradzkiej. Włodzimierz Cimoszewicz zapowiedział również intensywne działania w kwestii wzmocnienia obecności Organizacji Narodów Zjednoczonych na Bliskim Wschodzie. Odpowiadając posłom przestrzegł przed pomysłami jednostronnego wycofania naszych żołnierzy z Iraku, co w jego opinii miałoby katastrofalne skutki dla naszej wiarygodności.