Trwa ładowanie...
22-06-2009 13:10

Cimoszewicz musi poczekać do września

Zaplanowane na wtorek wybory nowego sekretarza generalnego Rady Europy zostały przeniesione na koniec września - zdecydowało Zgromadzenie Parlamentarne RE. O urząd sekretarza generalnego RE konkurują Włodzimierz Cimoszewicz i Norweg Thorbjoern Jagland.

Cimoszewicz musi poczekać do wrześniaŹródło: PAP
d48czmj
d48czmj

Kandydatury byłych premierów Polski i Norwegii, obu związanych z lewicą, zatwierdził 12 maja w Madrycie Komitet Ministrów Rady Europy. Zgodnie z obowiązującą procedurą, przekazał on listę proponowanych nazwisk Zgromadzeniu Parlamentarnemu RE, które - zgodnie z wcześniejszym kalendarzem - powinno głosować w tej kwestii na ostatnim posiedzeniu letnim, czyli we wtorek 23 czerwca.

W głosowaniu niewielka większość delegatów (98 głosów przy 90 przeciw) opowiedziała się za wycofaniem z porządku dziennego wtorkowych obrad wyborów nowego szefa RE. Sześć osób wstrzymało się od głosu. Jak powiedział podczas sesji plenarnej przewodniczący Lluis Maria de Puig, decyzja o przełożeniu wyborów jest sprzeciwem wobec "nieprawidłowości proceduralnych" w wyłanianiu szefa RE.

Liderzy największych frakcji w Zgromadzeniu - Europejskiej Partii Ludowej i socjalistów domagali się wspólnie, by Komitet Ministrów RE, który wysunął kandydatury Polaka i Norwega, rozszerzył listę ubiegających się o to stanowisko o inne osoby, wcześniej mocniej związane z Radą Europy. Tymczasem Komitet Ministrów wykluczył dwóch innych kandydatów - aktywnych parlamentarzystów RE: belgijskiego chadeka Luca van den Brande i węgierskiego liberała Matyasa Eoersi. Ponadto Zgromadzenie Parlamentarne RE, w którym dominuje chadecja, protestuje przeciw wybraniu dwóch polityków, związanych z tylko jednym, w tym wypadku lewicowym obozem.

Głosowanie nad nowym szefem Rady Europy zostało automatycznie przesunięte na kolejne posiedzenie Zgromadzenia, które odbędzie się w dniach 28 września - 2 października. Szans Włodzimierza Cimoszewicza nie można przewidzieć, gdyż nie jest jasne czy na jesieni Polak i Norweg Jagland pozostaną jedynymi pretendentami do stanowiska szefa RE. Jest bowiem prawdopodobne, że Komitet Ministrów Rady Europy, pod presją Zgromadzenia, rozszerzy listę kandydatów.

d48czmj

Zgromadzenie Parlamentarne RE, które ma 636 członków: 318 przedstawicieli parlamentów krajowych i 318 zastępców przedstawicieli. Ma wyłonić nowego sekretarza generalnego w tajnym głosowaniu absolutną większością; głosy oddaje maksymalnie 318 osób. Jeśli w pierwszej turze nie dojdzie do rozstrzygnięcia, to w drugiej zwycięski kandydat musi uzyskać poparcie względnej większości głosujących. Nowy szef Rady Europy, wybrany na pięcioletnią kadencję, zastąpi obecnego sekretarza generalnego RE, Brytyjczyka Terry'ego Davisa.

Powstała w 1949 roku Rada Europy z siedzibą w Strasburgu skupia 47 państw i zajmuje się przede wszystkim działaniem na rzecz ochrony praw człowieka.

Szymon Łucyk

d48czmj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d48czmj
Więcej tematów