Cimoszewicz: J. Kaczyński jest gotów podpalić Polskę
Zbliżająca się kampania będzie ostrym starciem dwóch kandydatów - Bronisława Komorowskiego i Jarosława Kaczyńskiego, ocenił Włodzimierz Cimoszewicz w "Kropce nad i" TVN24.
27.04.2010 | aktual.: 21.05.2010 11:45
Były premier ma nadzieję, że zwycięży obecny marszałek Sejmu. - Być może Komorowskiemu brakuje charyzmy, jak mu się zarzuca, być może prochu nie wymyśli, ale Polski nie podpali - mówił Cimoszewicz. - Obawiam się, że Jarosław Kaczyński gotów, by to zrobić, jeżeli by to odpowiadało jego celom politycznym. A jego cele polityczne nie wiążą się w sposób bezpośredni z całym społeczeństwem. Wiążą się z jego zwolennikami - powiedział.
Zdaniem byłego premiera, "Kaczyński jest człowiekiem ostrzejszym" i "bardziej radykalnie nastawionym do polityki" niż Komorowski. Co miał, zdaniem Cimoszewicza, udowodnić m.in. gdy mówił o tym, że w Smoleńsku w 2010 roku zginęła elita patriotyczna.
Jak uważa Włodzimierz Cimoszewicz, takie podziały mogą się utrwalić. A Polska nie może - mówi - wyjść z wyborów "osłabiona, rozbita, poobijana".