Drony zamiast myśliwców
Obama zapewnił, że na cięciach nie ucierpi bezpieczeństwo USA, gdyż rząd zadba o rozwój nowoczesnych rodzajów broni i optymalne dostosowanie armii do wymogów współczesnych konfliktów zbrojnych. Większe nakłady mają być przeznaczone m.in. na maszyny bezzałogowe.
Na zdjęciu bezzałogowy samolot szpiegowski RQ-4 Global Hawk.