Ciało mężczyzny znalezione w Tatrach
Tragedia w Tatrach. Ciało mężczyzny znaleźli w czwartek wieczorem ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w masywie Świnicy.
Jak wyjaśnił ratownik dyżurny TOPR, dochodzenie w sprawie okoliczności śmierci mężczyzny prowadzi zakopiańska policja, która także ustala jego tożsamość. Nie wykluczył jednak, że może to być ok. 30-letni mężczyzna, który był poszukiwany przez TOPR w tym rejonie Tatr. W czwartek wyszedł on w góry i do tej pory nie powrócił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Starorzecze Noteci wyschło. "Sytuacja stała się tragiczna"
W Tatrach duży ruch turystów
Jak przekazała pracownica Punktu Informacji Turystycznej Tatrzańskiego Parku Narodowego w czwartek pogoda nie rozpieszczała turystów – deszcz przestał padać, ale w wyższych partiach gór w wielu miejscach zalega jeszcze śnieg. W godzinach porannych oraz w miejscach na ogół zacienionych może być on twardy i zmrożony, natomiast w południe robi się mokry i grząski. Poruszanie się w takich warunkach wymaga doświadczenia w zimowej turystyce górskiej i posiadania odpowiedniego sprzętu - raki, czekan, kask - wraz z umiejętnością posługiwania się nim.
W miejscach występowania śniegu należy zachować szczególną ostrożność, ponieważ jest bardzo ślisko, a poślizgnięcie się w stromym terenie grozi niebezpiecznym w skutkach upadkiem. Dodatkowe utrudnienie stanowi niski pułap chmur w partiach graniowych - istnieje ryzyko pobłądzeń z powodu braku widzialności.
Z powodu opadów deszczu leśne odcinki szlaków są mokre i błotniste. Miejscami jest ślisko. - Mimo kiepskich prognoz na długi weekend pod Tatry przyjechało sporo turystów i widać ich na szlakach - oceniła przedstawicielka TPN. Według niej na poprawę pogody mogą oni liczyć pod koniec weekendu, ale wtedy należy sprawdzać aktualne warunki pogodowe, bo prognozowane są burze.
Czytaj także:
Źródło: PAP