Ciała żołnierzy poległych w Afganistanie już w Polsce
Na lotnisku wojskowym w Krakowie-Balicach odbyła się w czwartek wieczorem ceremonia powitania w ojczyźnie ciał starszego kaprala Szymona Słowika i kaprala Huberta Kowalewskiego, którzy zginęli we wtorek w Afganistanie.
09.03.2017 09:24
W uroczystości, która odbyła się z zachowaniem ceremoniału wojskowego, wzięły udział rodziny żołnierzy oraz m.in. dowódca Wojsk Lądowych generał broni Waldemar Skrzypczak i szef Dowództwa Operacyjnego Wojska Polskiego gen. broni Bronisław Kwiatkowski.
Samolot z ciałami żołnierzy na pokładzie wylądował w Krakowie-Balicach punktualnie o godz. 20. Żołnierze przenieśli trumny, okryte flagami narodowymi, na katafalki na placu apelowym, gdzie odbyła się ceremonia żałobna z udziałem najbliższych, dowódców i żołnierzy.
Witamy dzisiaj na polskiej ziemi jej synów: starszego kaprala Szymona Słowika i kaprala Huberta Kowalewskiego, którzy służąc słusznej sprawie, w imię najwyższego honoru i obowiązku, zapłacili cenę najwyższą - życia - powiedział w imieniu zgromadzonych dowódca wojsk lądowych generał broni Waldemar Skrzypczak.
Dodał, że śmierć każdego żołnierza jest niewyobrażalnym dramatem. Przede wszystkim dla rodzin i najbliższych, a także dla dowódców i kolegów. Trudno nam pogodzić się z tym faktem, z taką niesprawiedliwością losu, bowiem w poległych tracimy dobrych żołnierzy i oddanych kolegów. Polegliście na posterunku, niosąc pokój i spokój mieszkańcom górzystego Afganistanu. Polegliście na posterunku jak żołnierze. Dziś, pamiętając o waszej żołnierskiej drodze, oddajemy wam należny hołd i żołnierską pamięć - powiedział.
W ceremonii uczestniczyły kompanie honorowe 6. Brygady Desantowo-Szturmowej w Krakowie i 10. Brygady Kawalerii Pancernej w Świętoszowie, które oddały honory wojskowe poległym. Odegrano hymn państwowy. Pamięć żołnierzy uczczono minutą milczenia. Po trwającej 40 minut ceremonii trumny z ciałami poległych przeniesiono do karawanów, którymi zostały przewiezione do rodzinnych miejscowości.
W nocy ze środy na czwartek w bazie Bagram w Afganistanie odbyła się uroczystość pożegnania poległych żołnierzy. Wzięło w niej udział kilka tysięcy żołnierzy sił międzynarodowych, którzy oddali cześć poległym.
Pojazd polskich żołnierzy najechał na minę-pułapkę ok. 3 km na południowy zachód od bazy Szarana w afgańskiej prowincji Paktika. Żołnierze wracali z akcji udzielania pomocy humanitarnej lokalnej ludności. Starszy kapral Słowik i starszy szeregowy Kowalewski zginęli, trzeci żołnierz - starszy szeregowy Jacek D. został lekko rany. Jacek D. pozostał w Afganistanie.
Starszy szeregowy Kowalewski został pośmiertnie awansowany do stopnia kaprala zawodowego, kapral Szymon Słowik - do stopnia starszego kaprala zawodowego.
Pogrzeby żołnierzy zaplanowano na piątek i sobotę w ich rodzinnych miejscowościach - Węgierskiej Górce i Sulechowie. Wojsko zwróciło się do mediów o uszanowanie woli rodzin poległych i nieuczestniczenie w pogrzebach.
W Afganistanie stacjonuje obecnie ok. 1200 polskich żołnierzy służących w ramach misji ISAF; ich liczba ma się w najbliższym czasie zwiększyć do 1600. Jesienią polskie siły mają zostać skoncentrowane w jednej prowincji na wschodzie kraju.