Ziobro mówił o "szwindlu". Reakcja ministra z PiS
Zbigniew Ziobro mówił o pieniądzach z KPO, że to "niemiecki szwindel". W tym tygodniu minister sprawiedliwości ma spotkać się z premierem Mateuszem Morawieckim, by porozmawiać o ustawie odblokowującej unijne pieniądze dla Polski. - Nie nazwałbym tego szwindlem. Choć nie jest to manna z nieba, na którą powinniśmy się na każdych warunkach godzić, to per saldo się to Polsce opłaca - komentował w programie "Tłit" wiceminister funduszy Marcin Horała. - Pan minister Ziobro i Solidarna Polska szukają tożsamości. Do pewnego stopnia jest to zrozumiałe, bo partia w pozycji "junior partnera" musi budować swoją markę. Ważne, by cel w polityce nie przesłaniał celów ważniejszych z polską racją stanu na czele oraz zwycięstwem wyborczym Zjednoczonej Prawicy. Walka o pozycję w rządzie będzie bezprzedmiotowa, jak nie będzie tego rządu. Czy mam po ludzku dosyć? Muszę powiedzieć, że trochę tak. Bardzo kusząca jest wizja sytuacji, w której niewielkim kosztem możemy ten front zamknąć, te środki dla Polski pozyskać i zajmować się kolejnymi ważnymi sprawami. Mieć ten ciągnący się serial za sobą to kusząca wizja. To scenariusz dobry dla Polski i Zjednoczonej Prawicy - dodał.