CIA pomogła Rosji powstrzymać terrorystów. Zamachowcy chcieli zaatakować ważną świątynię
Prezydent Rosji Władimir Putin podziękował CIA za pomoc w rozbiciu komórki terrorystycznej. Islamiści planowali serię zamachów w St. Petersburgu.
Władimir Putin zadzwonił do Donalda Trumpa, żeby podziękować mu za współpracę w walce z terrorystami. Prezydent Rosji przyznał, że informacja dostarczona przez Centralną Agencję Wywiadowczą (CIA) była wystarczająco dokładna, aby wyśledzić i zatrzymać grupę niebezpiecznych terrorystów. Ekstremiści przygotowywali atak bombowy na Sobór Kazański w St. Petersburgu i zamachy na inne miejsca publiczne w mieście.
Rosyjskie media informowały już wcześniej o decyzji Sądu Rejonowego w St. Petersburgu o aresztowaniu na trzy miesiące Jewgienija Jefimowa, który przyznał się już do zaplanowania na 17 grudnia ataku na Sobór Kazański. W świątyni miała wybuchunąć bomba wypełniona materiałami wybuchowymi własnej produkcji. Według Federalnej Służby Bezpieczeństwa terrorysta jest związany z Państwem Islamskim.
St. Petersburg i inne miasta w Rosji od dawna są celem islamskich radykałów. Zobacz najkrwawsze zamachy terrorystyczne w Rosji
Prezydent Putin nie tylko poprosił Donalda Trumpa o przekazanie podziękowań dla CIA ale też zapewnił, że rosyjskie służby będą blisko współpracować z Amerykanami. Rosyjski wywiad będzie przekazywać informacje na temat potencjalnych zagrożeń dla bezpieczeństwa USA.