"Ci ludzie są chorzy". Trump po komentarzach po szczycie na Alasce

Donald Trump w swoim stylu odpowiedział na krytykę, która na niego spadła po spotkaniu z Władimirem Putinem na Alasce. Prezydent USA stwierdził, że to "chorzy ludzie" zarzucają mu, że popełnił błąd, organizując szczyt na terytorium Stanów Zjednoczonych.

US President Trump, Russian President Putin meet in Alaska
epa12303634 US President Donald Trump (R) and Russian President Vladimir Putin pose on the podium on the tarmac after they arrived to attend a meeting at Joint Base Elmendorf-Richardson in Anchorage, Alaska, USA, 15 August 2025.  EPA/GAVRIIL GRIGOROV/SPUTNIK/KREMLIN POOL / POOL MANDATORY CREDIT 
Dostawca: PAP/EPA.
GAVRIIL GRIGOROV/SPUTNIK/KREMLIN POOL / POOL
trump, putin, meeting"Ci ludzie są chorzy". Trump wściekły po doniesieniach ws. Putina
Źródło zdjęć: © PAP | GAVRIIL GRIGOROV/SPUTNIK/KREMLIN POOL / POOL
Maciej Zubel
oprac.  Maciej Zubel

Trump i Putin spotkali się w piątek w bazie sił powietrznych USA na Alasce. Była to pierwsza wizyta rosyjskiego dyktatora w USA od dekady. Ostatni raz był w Nowym Jorku na sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w 2015 roku.

W niedzielę wieczorem Trump napisał na swojej platformie Truth, że nieprzychylne media od kilku dni wytykają mu błąd, jakim miało być pozwolenie na to, by Putin wjechał na teren Stanów Zjednoczonych.

"Właściwie on bardzo chętnie odbyłby spotkanie gdziekolwiek indziej niż w USA i fake newsy o tym wiedzą. To był główny punkt sporny! Gdybyśmy zorganizowali szczyt gdzie indziej, media kierowane i kontrolowane przez Demokratów powiedziałyby: co to za straszna rzecz" - stwierdził Trump.

"Ci ludzie są chorzy!" - podsumował.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: burdy na Narodowym. Dyplomata nie krył oburzenia

Ofensywa dyplomatyczna po szczycie na Alasce

Po zakończeniu szczytu Trump określił je jako "konstruktywne", ale nie podał konkretnych uzgodnień. Zrelacjonował przebieg szczytu europejskim przywódcom podczas wideokonferencji.

Później europejscy liderzy naradzali się we własnym gronie. Po spotkaniu, w którym wziął udział premier Donald Tusk, ukazało się wspólne oświadczenie sygnowane przez przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen, szefa Rady Europejskiej Antonio Costę i liderów sześciu krajów europejskich, w tym szefa polskiego rządu. "Następnym krokiem muszą być dalsze rozmowy z udziałem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego" - przekazano.

Wpis Donalda Trumpa.
Wpis Donalda Trumpa. © truthsocial.com

Źródło: truthsocial.com/WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Nieznane drony nad Niemcami. Minister obrony apeluje o spokój
Nieznane drony nad Niemcami. Minister obrony apeluje o spokój
Część łupu zjadł, część chciał wynieść. Policja zatrzymała 35-latka
Część łupu zjadł, część chciał wynieść. Policja zatrzymała 35-latka
Największy atak od początku wojny. Polska reaguje po uderzeniu w Lwów
Największy atak od początku wojny. Polska reaguje po uderzeniu w Lwów
Papież Leon XIV apeluje do rządzących. "By zaangażowali się"
Papież Leon XIV apeluje do rządzących. "By zaangażowali się"
Pożar w Kunowie. Wielu ewakuowanych, dwie osoby trafiły do szpitala
Pożar w Kunowie. Wielu ewakuowanych, dwie osoby trafiły do szpitala
Brutalny atak na pielęgniarkę w Suchej Beskidzkiej
Brutalny atak na pielęgniarkę w Suchej Beskidzkiej
Media: Greta Thunberg skarży się na warunki w izraelskim więzieniu
Media: Greta Thunberg skarży się na warunki w izraelskim więzieniu
Gwałtowna śnieżyca na Mount Everest. Blisko tysiąc osób uwięzionych
Gwałtowna śnieżyca na Mount Everest. Blisko tysiąc osób uwięzionych
Ubrania polskiej firmy w ogniu po rosyjskim ataku na Lwów
Ubrania polskiej firmy w ogniu po rosyjskim ataku na Lwów
Jest najnowsza prognoza pogody na październik. Spora zmiana
Jest najnowsza prognoza pogody na październik. Spora zmiana
Tragedia na Mazowszu. 92-latek zginął w pożarze domu
Tragedia na Mazowszu. 92-latek zginął w pożarze domu
Ferie zimowe. Nowy podział na trzy tury i oficjalne daty dla województw
Ferie zimowe. Nowy podział na trzy tury i oficjalne daty dla województw
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości