"Chyba lepiej, aby papieże umierali". Oburzenie po słowach jezuity o. Grzegorza Kramera

O. Grzegorz Kramer swoim wpisem na Twitterze wywołał burzę. Odnosząc się do aktywności Benedykta XVI - który zrzekł się urzędu i miał nie zabierać głosu - stwierdził, że "jednak chyba lepiej, aby papieże umierali".

"Chyba lepiej, aby papieże umierali". Oburzenie po słowach jezuity o. Grzegorza Kramera
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta
Anna Kozińska

Mówił, że pozostanie "ukryty dla świata". Jednak emerytowany papież Benedykt XVI w książce zajął stanowisko w sprawie celibatu. Ostrzega, że "nie jest możliwa jednoczesna realizacja dwóch powołań" i celibat "jest niezbędny, aby nasza droga ku Bogu mogła pozostać fundamentem naszego życia". W mediach społecznościowych zaroiło się od komentarzy.

Autorem jednego z najbardziej kontrowersyjnych jest o. Grzegorz Kramer, jezuita. "Bardziej chodzi o to, że miał milczeć, a póki co teraz zaczyna mówić" - napisał o Benedykcie XVI. I dodał: "Jednak chyba lepiej, aby papieże umierali". Internauci żywo i krytycznie zareagowali.

"Zakon jezuitów szczyci się, że jego ojcowie składają ślub posłuszeństwa papieżowi. Jednak, jak udowadnia to o. Kramer (i tolerujące go władze), są wyjątki np. wobec emeryta, któremu można życzyć śmierci" - ocenił ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. "Jednak chyba lepiej żeby milczał..." - podkreśliła Anna Gańska-Lipińska, która ubiegała się o mandat radnego.

Internauci, w tym duchowni i dziennikarze, domagają się stanowiska jezuitów w sprawie. "Będzie reakcja jezuitów, czy udajemy, że nic się nie stało?" - zapytał Samuel Pereira z portalu tvp.info. Ksiądz Mateusz Wyrobkiewicz wypowiedź o. Kramera oceniła jako "skandaliczną". Jak zauważył, "o. Kramer nie ma odwagi, żeby odnieść się do swoich słów".

Ks. Maciej Słyż ujął to w bardziej dosadny sposób. "Taktyka szczeniaka. Naszczekać, podrzeć nogawkę i nasikać na dywan, a na końcu schować się za szafą myśląc że nikt nie zauważy" - napisał, oznaczając we wpisie poslankę Annę Siarkowską.

O. Kramer w odpowiedzi na to usunął wpis i ograniczył dostęp do swojego konta. We wtorek rano napisał na Twitterze: "Życie to nie film. Jest jeden papież i jest nim Franciszek. To jest i taka jest prawda".

Benedykt XVI broniąc celibatu, pokazuje, że jest bardziej konserwatywny niż większość biskupów, którzy w głosowaniu na zakończenie synodu w Amazonii opowiedzieli się za możliwością wyświęcania na księży żonatych stałych diakonów.

Przeczytaj również:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (507)