Śmiertelny wypadek. Młodzi mężczyźni roztrzaskali się na drzewie
W Żyrardowie doszło do wypadku drogowego, gdy osobowy samochód marki Opel nagle uderzył w barierki, a następnie spadł z dużej wysokości. Wcześniej dachował. Kierowca doznał poważnych obrażeń.
Wypadek miał miejsce około godziny 3 nad ranem na wiadukcie znajdującym się przy ulicy 1 Maja w Żyrardowie.
Informacje w tej sprawie Polskiej Agencji Prasowej przekazał mł. asp. Malwina Wlazło z zespołu prasowego mazowieckiej policji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Rosyjskie linie mogą się posypać? “Tak samo był z Chersoniem”
Nocny wypadek w Żyrardowie. Opel spadł z wiaduktu
- Kierujący oplem 29-latek z nieznanych przyczyn uderzył w barierki, a następnie spadł z wiaduktu z wysokości około 6-7 metrów na drogę pod wiaduktem. Auto dachowało - relacjonowała rzeczniczka żyrardowskiej policji.
W chwili zdarzenia w samochodzie znajdował się tylko kierowca. Po wypadku został przewieziony do szpitala w ciężkim stanie. Lekarze natychmiast podjęli walkę o jego życie. W szpitalu od mężczyzny pobrano krew w celu sprawdzenia zawartości alkoholu oraz ewentualnych środków odurzających.
Policjanci z Żyrardowa rozpoczęli już czynności mające na celu ustalenie dokładnych okoliczności tego tragicznego wypadku. Śledczy będą musieli ustalić, co było dokładną przyczyną utraty kontroli nad pojazdem przez 29-latka.
Przeczytaj też: