Terlikowski bezlitosny dla Kurskiego. Chodzi o chrzest córki prezesa TVP
Po tym, jak Jacek i Joanna Kurscy ochrzcili w miniony weekend swoje pierwsze dziecko w prywatnej kaplicy Domu Arcybiskupiego w Częstochowie, wśród sporej części opinii publicznej wybuchło niemałe poruszenie. Swojego oburzenia nie krył też publicysta Tomasz Terlikowski, który we wpisie w mediach społecznościowych odniósł się do otoczki związanej z chrztem córki prezesa Telewizji Polskiej.
Pierwsze dziecko Jacka i Joanny Kurskich ochrzczone zostało w minioną sobotę 19 czerwca. Sakramentu chrztu maleńkiej Annie Klarze Teodorze udzielił sam metropolita częstochowski abp Wacław Depo, a uroczystość odbyła się w prywatnej kaplicy Domu Arcybiskupiego w Częstochowie.
Po chrzcie Kurscy zabrali córkę na Jasną Górę, gdzie przed obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej abp Wacław Depo dokonał zawierzenia jej Maryi.
Chrzest córki Jacka Kurskiego. Terlikowski zabrał głos
Fakt ten wzbudził dość sporą kontrowersję wśród części internautów i opinii publicznej, ponieważ to nie pierwszy raz, gdy Jacek Kurski korzysta z uprzejmości czołowych hierarchów polskiego Kościoła.
Do sytuacji związanej z chrztem córki Jacka Kurskiego odniósł się znany dziennikarz i publicysta Tomasz Terlikowski, który we wpisie na swoim profilu na Facebooku nie krył oburzenia.
Terlikowski ostro o chrzcie córki Kurskiego na Jasnej Górze
"Rozżalonym i wściekłym chciałem powiedzieć, że chrzest z każdych rąk (nawet świeckiego i niewierzącego) i w każdym miejscu jest tak samo ważny, jak ten w Domu Arcybiskupim i zwieńczony na Jasnej Górze i z rąk arcybiskupa. Uczestnictwo hierarchy nic nie dodaje. A tym biskupom, którzy teraz budują symboliczny alians z tronem chciałem powiedzieć za wasze biznesy zapłacimy my wszyscy, zwyczajni katolicy, a także szeregowi księża. W demokracji nie ma władzy, która trwa wiecznie, a te działania tylko przyspieszają laicyzację i umacniają antyklerykalizm" - napisał Terlikowski.
