Posłowie oglądali mecz podczas obrad? "Trochę to było zabawne"
Poseł PiS Marek Suski zdradził kulisy środowej debaty nad odwołaniem kilku ministrów Zjednoczonej prawicy oraz wicemarszałka Ryszarda Terleckiego. Przyznał, że część posłów w trakcie posiedzenia Sejmu oglądało na swoich tabletach mecz Polska-Szwecja. - No trochę to było zabawne, ale trudno było nie oglądać naszej reprezentacji - dodał.
Krótko po północy Sejm odrzucił wnioski opozycji o dymisję Ryszarda Terleckiego z funkcji wicemarszałka Sejmu. Posłowie zdecydowali też, że Mariusz Kamiński, Jacek Sasin oraz Michał Dworczyk będą kontynuowali swoją pracę w rządzie.
Głosowania poprzedziły burzliwe debaty, które rozpoczęły się tuż po godz. 18. W tym samym czasie na stadionie w Sankt Petersburgu reprezentacja Polski w piłce nożnej rozgrywała w ramach Euro 2020 mecz ze Szwecją. Jego stawką była dalsza gra w turnieju.
Suski ocenił w TVP1, że w trakcie debaty z ust niektórych polityków można było usłyszeć "kabaretowe wypowiedzi". - Jednocześnie oglądaliśmy na tabletach mecz. Tutaj ktoś mówi: "trzeba odwołać ministra", a my: "gol!, gol!”. No trochę to było zabawne, ale trudno było nie oglądać naszej reprezentacji - powiedział poseł PiS.
Zobacz też: zaskakujący komentarz szwedzkiego kibica. Wolał zremisować niż wygrać z Polską
W jego ocenie, "trzeba jak najszybciej zapomnieć" o tym jak poszło polskim piłkarzom na Euro 2020 i "iść do przodu".
Polska odpadła z Euro 2020
Na początek Euro 2020 Polacy sensacyjnie przegrali ze Słowacją (1:2), następnie po dobrym meczu zremisowali z Hiszpanią (1:1) i na koniec fazy grupowej przegrali ze Szwecją (2:3). Reprezentacja Polski w trzech meczach zdobyła punkt i była jedną z pięciu ekip, która nie wygrała żadnego meczu.
Źródło: TVP1