Chmura opadła i zrobiło się ciemno. "Chowaliśmy się w piwnicy"

- To nie była zwykła burza, to ściana deszczu, gradu i taki wiatr, że drzewa się kładły jak zapałki. To trwało może kilkanaście minut, a potem krajobraz jak po tornadzie - relacjonuje Wirtualnej Polsce pan Tomek z Mielca. Podkarpacie nadal mierzy się ze skutkami niedzielnej burzy.

Burze na PodkarpaciuBurze na Podkarpaciu
Źródło zdjęć: © Facebook
Joanna Zajchowska

W niedzielne popołudnie Podkarpacie zostało pochłonięte przez front burzowy. Najpierw super komórka burzowa dotarła do Mielca, gdzie w wyniku nawałnicy zawaliły się dachy 14 budynków. Strażacy pomagali w usuwaniu wody z zalanych piwnic i do późnych godzin wieczornych usuwali powalone konary drzew.

- Sunęła taka czarna, niska chmura. Wyglądało to jakby się po kawałku obrywało. W końcu opadła i zrobiło się ciemno. Potem huk silnego wiatru, ściana wody, grad, no świata nie było widać. Byliśmy w środku żywiołu. Wyglądało to jak zdjęcia orkanu, a nie burzy na Podkarpaciu

- opowiada Wirtualnej Polsce mieszkanka Mielca, pani Marzena.

- Jak żyje czegoś takiego nie było. To nie była zwykła burza, to ściana deszczu, gradu i taki wiatr, że drzewa się kładły jak zapałki. To trwało może kilkanaście minut, a potem krajobraz jak po tornadzie. Porozrzucane sprzęty ogrodowe, zalane piwnice, domy, drogi. Coś strasznego - relacjonuje pan Tomek.

- To był moment, zachmurzyło się, zaczęło grzmieć i nagle tak zawiało, że łapałam leżaki, bo wszystko nam z ogrodu latało. Ten wiatr się tak zmagał, że z trudem zamykałam okna i drzwi - dodaje pani Karolina. - Mąż wracał do domu, to nie dał rady przejechać autem, tak zalało drogi. U sąsiadki dzieciakom porwało piaskownicę, zerwało kable, do rana nie było prądu - relacjonuje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Motorniczy i pasażerka powstrzymali rasistę. Nagranie z Torunia

Training storms na Podkarpaciu. Żywioł zatrzymał się w miejscu

Do innego groźnego zjawiska doszło na wysokości Strzyżowa i Jedlicza. Tam burze nałożyły się na siebie tworząc tzw. training storms. To sytuacja, w której nad danym terenem tworzy się burza za burzą. Nawałnica zatrzymała się na wysokości Jedlicza, Strzyżowa i Boguchwały na kilka godzin, tworząc szalenie niebezpieczną konfigurację.

Powalone drzewa po burzy w okolicy Jedlicza
Powalone drzewa po burzy w okolicy Jedlicza © WP

Na terenie gminy Strzyżów doszło do tzw. powodzi błyskawicznej, w wyniku której zalane zostały domy, piwnice i szkoła w Żarnowej.

Ziemia osunęła się na tory kolejowe, blokując przejazd, a powalone drzewa blokowały lokalne drogi. Na odcinku Czudec-Strzyżów zeszły lawiny błotne. Droga w Niebylcu zamieniła się w rzekę. Kpt. Krystian Pająk, oficer prasowy PSP w Strzyżowie przekazał, że zdarzeń było tego dużo, że fizycznie nie było możliwości przyjąć wszystkiego.

Droga w Niebylcu
Droga w Niebylcu © Facebook | Niebylec - Wójt

Usuwanie skutków burz trwało nadal w poniedziałkowy poranek. - Chodzimy i załamujemy ręce. Oberwały nasze drzewa, grad obił jabłka, które mamy z siostrą. To już kolejny raz w tym roku, że nawiedza nas ta nawałnica. Takiego lata jeszcze nie było. Takich burz nie było w poprzednich latach - mówi poruszona pani Kasia z Frysztaka (k. Strzyżowa i Jasła).

- U nas dom jest już starszy i obawialiśmy się, że przy tak silnym wietrze zerwie nam dach. Jak zobaczyliśmy, jak leci drzewo, to zabraliśmy dzieci i schowaliśmy się w piwnicy. Kolejny raz w naszej gminie liczą straty - dodaje gorzko pani Monika.

Jak przekazał, Tomasz Węgrzynowicz z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie, w niedzielę późnym popołudniem prądu nie było w blisko 8500 domach. Obecnie awaria dotyczy ponad 500 odbiorców w rejonie Krosna.

To nie koniec. W poniedziałek możliwe klastry burzowe

Sieć Obserwatorów Burz informuje, że w poniedziałek w południowo- wschodniej Polsce czeka nas kolejna porcja miejscami silnych, dobrze uwodnionych burz. Ponownie rozwijać się będą superkomórki burzowe, w późniejszych godzinach wystąpią również klastry burzowe. Niestety, znów mogą one powodować powstawanie szkód materialnych.

Głównym zagrożeniem będą silne, nawalne opady deszczu, grad do 4 cm średnicy, oraz silny wiatr pochodzenia burzowego. Niewykluczone zalania i podtopienia, oraz możliwość wystąpienia powodzi błyskawicznej, zwłaszcza w rejonach górskich. W związku z zagrożeniem Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało ostrzeżenia dla mieszkańców całego województwa Podkarpackiego.

Joanna Zajchowska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Zełenski po rozmowach delegacji USA w Moskwie. "Realna szansa"
Zełenski po rozmowach delegacji USA w Moskwie. "Realna szansa"
Senator USA: Nie oddamy Rosji 19 tys. ukraińskich dzieci
Senator USA: Nie oddamy Rosji 19 tys. ukraińskich dzieci
Eksplozja na Morzu Czarnym. Rumuni zniszczyli drona Sea Baby
Eksplozja na Morzu Czarnym. Rumuni zniszczyli drona Sea Baby
Wyniki Lotto 03.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 03.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Skażenie wody na Pomorzu. Policja sprawdza możliwą ingerencję w instalację
Skażenie wody na Pomorzu. Policja sprawdza możliwą ingerencję w instalację
"Panie marszałku". Kowalski zapowiada projekt ustawy
"Panie marszałku". Kowalski zapowiada projekt ustawy
Bogucki o decyzji prezydenta ws. Orbana. "W poprzek polskiego interesu"
Bogucki o decyzji prezydenta ws. Orbana. "W poprzek polskiego interesu"
Roblox demoralizuje młodzież? Tak uznał rosyjski urząd
Roblox demoralizuje młodzież? Tak uznał rosyjski urząd
Będzie głosowanie weta Nawrockiego. Siemoniak skomentował
Będzie głosowanie weta Nawrockiego. Siemoniak skomentował
Żurek atakuje Nawrockiego. Wylicza mu liczbę wet i porównuje do Kaczyńskiego
Żurek atakuje Nawrockiego. Wylicza mu liczbę wet i porównuje do Kaczyńskiego
Tajemnicze zniknięcie Ławrowa. Pojawiła się zaskakująca teoria
Tajemnicze zniknięcie Ławrowa. Pojawiła się zaskakująca teoria
Waldemar Żurek zapowiada możliwe konsekwencje po uchwale dwóch izb Sądu Najwyższego
Waldemar Żurek zapowiada możliwe konsekwencje po uchwale dwóch izb Sądu Najwyższego